Aktualizacja: 13.07.2021 06:27 Publikacja: 12.07.2021 18:54
Prof. Marcin Wiącek zapowiada m.in. spotkanie z komendantem głównym policji
Foto: EAST NEWS, Jakub Kaminski
Tym razem nie będzie kolejnego emocjonującego opinię publiczną głosowania. W trakcie posiedzenia Senatu między 21 a 23 lipca prof. Marcin Wiącek zostanie zatwierdzony jako rzecznik praw obywatelskich. W ten sposób zakończy się szósta próba wyboru nowego RPO. W jednym jak do tej pory wywiadzie prasowym – dla „Rzeczpospolitej" – prof. Wiącek zarysował listę spraw, którymi chce się zająć w perspektywie pierwszych 100 dni urzędowania.
W ostatniej rundzie prof. Wiącka niespodziewanie poparło PiS. Politycy PSL, które wysunęło jego kandydaturę, przekonują, że to efekt m.in. kuluarowych negocjacji. Są jeszcze teorie, że PiS nie chciało kolejnego frontu w relacjach z UE, w razie gdyby stanowisko RPO zostało trwale nieobsadzone. I odwrotnie – celem opozycji było zrobienie wszystkiego, żeby stanowisko pozostało obsadzone. Wymagało to jednak kompromisu. Bo wielu naszych rozmówców z tejże opozycji – wszyscy głosowali za – doskonale zdaje sobie sprawę, że prof. Wiącek nie będzie tak wyrazisty jak prof. Bodnar i w wielu sprawach będzie unikał kierowania na siebie uwagi opinii publicznej. – Nie ma złudzeń. Oczekiwania są relatywnie niskie – przyznaje nasz informator. Jak dodaje, wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, że wspomniany wcześniej kompromis nie będzie zadowalający dla tych, którzy liczyli lub liczą, że nowy RPO pozostanie na pierwszej linii frontu, a nie będzie dużo bardziej schowany w polityczno-medialnym cieniu. – Wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że model prof. Wiącka będzie zdecydowanie inny od tego przyjętego przez prof. Bodnara – podsumowuje jeden z posłów opozycji.
Prokuratura, stawiając zarzut byłemu wiceministrowi i posłowi Michałowi Wosiowi za zakup Pegasusa, objęła go zakazem kontaktów... z innymi posłami. – Jest on bezprawny – twierdzi znany prawnik.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
W Krakowie ogłoszono decyzję PiS dotyczącą poparcia kandydata na prezydenta. W przyszłorocznych wyborach ugrupowanie wesprze szefa IPN Karola Nawrockiego.
Lider Nowej Lewicy, Robert Biedroń, zapowiedział, że Lewica wkrótce przedstawi swoją kandydatkę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył polityk, wystawiony zostanie "czarny koń".
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Choć PiS i Konfederacja mogłyby razem uzyskać większość w Sejmie, ich elektoraty różnie postrzegają perspektywę wspólnych rządów - wynika z sondażu, przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”.
Prokuratura, stawiając zarzut byłemu wiceministrowi i posłowi Michałowi Wosiowi za zakup Pegasusa, objęła go zakazem kontaktów... z innymi posłami. – Jest on bezprawny – twierdzi znany prawnik.
Sprzeciwiając się nominacji Matta Gaetza na prokuratora generalnego, senatorowie pokazali, że są buforem, gdy prezydent idzie za daleko.
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
Wydatki na oświatę pochłaniają coraz poważniejszą część budżetów samorządów. Finansowanie oświaty oraz powrót do odebranych kompetencji samorządowych to tematy do rozmów z rządem.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
W Krakowie ogłoszono decyzję PiS dotyczącą poparcia kandydata na prezydenta. W przyszłorocznych wyborach ugrupowanie wesprze szefa IPN Karola Nawrockiego.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która poświęcona była współpracy ich krajów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas