Kaczyński krytykował rządzących za odsuwanie od orzekania neosędziów i łamanie reguł, które miały zapewnić przypadkowość i bezstronność sędziów, czyli zasady losowania składów orzekających.
Jarosław Kaczyński mówi o „procesach politycznych” prowadzonych przeciw PiS
- Losowania są albo pomijane, albo prowadzone do skutku, dopóty, dopóki właściwy sędzia, czyli popierający to wszystko, co się dzieje, nie zostanie wylosowany – stwierdził prezes PiS.
- Chodzi o przeprowadzenie procesów politycznych przeciwko partii politycznej, która jest dzisiaj w opozycji i zweryfikowanie w opinii publicznej, która nie we wszystkim się orientuje, tych tez, które są stawiane w sposób kłamliwy, bezczelny i po prostu niesłychany. Bo stawiają je ludzie, którzy sami powinni stanąć przed sądem za różne sprawy, które robili w przeszłości, tez, że nasza formacja masowo łamała prawo, w różnych kontekstach, dla różnych celów. Jest to nieprawda – oświadczył Kaczyński.
Czytaj więcej
Od wielu lat prezentuję stanowisko, że o ważności wyborów powinien orzekać Sąd Najwyższy w pełnym składzie - mówi sędzia Wiesław Kozielewicz, były przewodniczący PKW, prezes SN kierujący Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.
Jarosław Kaczyński o rządzie Donalda Tuska: Reżim, który idzie ku dyktaturze
- To jest przedsięwzięcie całkowicie niemożliwe do zaakceptowana i pokazujące, że ten reżim idzie w dalszym ciągu, w sposób konsekwentny, ku dyktaturze. Kontekstem tego wszystkiego, co się w tej chwili dzieje, jest kampania wyborcza. W tej chwili można to określić jeszcze jako prekampanię. Ale wszyscy wiedzą o co chodzi – o to, aby wszystko działo się w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi, przed tym, jak to oni określają, zamknięciem systemu – kontynuował prezes PiS.