Gwałty, tortury, upadlanie. Tajna katownia w Doniecku

Byli więźniowie aresztu w centrum samozwańczej republiki w Doniecku mówią, że jest jak obóz koncentracyjny. Strażnicy biją osadzonych, rażą prądem, gwałcą i poniżają. Ostatnie wydarzenia mogą wskazywać, że okrucieństwa przerosły wytrzymałość nawet czerpiących z więzienia korzyści donieckich separatystów.

Publikacja: 12.03.2021 10:00

Gwałty, tortury, upadlanie. Tajna katownia w Doniecku

Foto: Telegram channel @traktorist_dn

Mroczny korytarz oświetlony gołą żarówką. Z białych ścian wystają rury, w wielu miejscach zieją dziury i odpada tynk. W pozbawionej okien niewielkiej celi, na zimnym betonie rozrzucone są kawałki styropianu. Leżą na nich brudne materace i ubrania. W rogu znajduje się prowizoryczny stolik zrobiony z czterech cegieł. W podziemnym pokoju przesłuchań pod ścianą stoi drewniany stół, na którym leżą stary telefon polowy, butelki z wodą, kable oraz rolki taśmy klejącej. Wszystkie te przedmioty wykorzystywane są podczas torturowania osadzonych.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 19 zł kwartalnie!
Plus Minus
Kompas Młodej Sztuki 2024: Najlepsi artyści XIV edycji
Plus Minus
„Na czworakach”: Zatroskany narcyzm
Plus Minus
„Ciapki”: Gnaty, ciapki i kostki
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Plus Minus
„Rys”: Słowa, które mają swój ciężar
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku