Przeciwnicy rządu twierdzą, że proponowana ustawa daje Viktorowi Orbanowi niepotrzebną i nieograniczoną władzę. Pod pozorem walki z koronawirusem premier ma wzmocnić swoje przywództwo.
Rząd przedstawił parlamentowi projekt ustawy na początku tego miesiąca. Nowe rozwiązanie ma zapewnić szerokie uprawnienia do walki z wirusem w ramach stanu wyjątkowego.
Zgodnie z projektem zamieszczonym na stronie internetowej parlamentu 20 marca, rząd mógłby bezterminowo przedłużać stan wyjątkowy i związane z nim uprawnienia do rządzenia w drodze dekretu, znosząc obecny wymóg, aby decyzje były zatwierdzane przez parlament.
Przewidziano również wprowadzenie kary pozbawienia wolności do pięciu lat za rozpowszechnianie "fałszywych wiadomości" na temat wirusa lub stosowanych przeciwko niemu środkom. Podsyciło to obawy w sprawie wolności mediów na Węgrzech.