„W Polsce żyje się bezpiecznie, służby, które nadzorowałem działają sprawnie. Dziękuję wszystkim za współpracę przez ostatnie 4 lata. Dalej służymy Polsce” - dodał Zieliński.
Zieliński był wiceministrem najpierw w Ministerstwie Edukacji i Nauki w latach 2005-2006, a następnie pracował w MSW - za koalicyjnych rządów PiS-Samoobrona-LPR (2006-2007) oraz od 2015 roku.
We wrześniu br. Zieliński stracił kontrolę nad policją i Służbą Ochrony Państwa. Była to decyzja nowego szefa resortu Mariusza Kamińskiego. Pozostał mu nadzór nad strażą pożarną, obroną cywilną oraz ratownictwem wodnym i górskim, co oceniano jako "upokorzenie" wiceministra.
Sposób sprawowania kontroli nad podległymi Zielińskiemu służbami od dłuższego czasu budził wiele kontrowersji, począwszy od ujawnionego przez media polecenia młodym stażem policjantom cięcia konfetti, zrzucanego później z helikopterów podczas wizyty Zielińskiego w Białymstoku, po doniesienia o pilnowaniu od trzech lat przez funkcjonariuszy prywatnej posesji wiceministra.