Ze statystyk Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy Biura Informacji Kredytowej wynika, że suma niespłaconych zobowiązań firm informatycznych zbliża się obecnie do 203 mln zł. Jeśli chodzi o średnie zaległości, to przeciętnie na jeden podmiot z kategorii oprogramowanie i doradztwo w zakresie informatyki oraz działalność powiązana przypada 66,2 tys. zł. W porównaniu z rokiem 2018 kwota zaległych zobowiązań wzrosła o jedną czwartą, a w ciągu dwóch lat się podwoiła. Natomiast liczba dłużników wzrosła o połowę i aktualnie problem zaległych zobowiązań dotyczy 3067 firm (uwzględniając aktywne, zawieszone i zamknięte). Stanowi to 2,5 proc. analizowanej części sektora informatycznego. Mimo przyrostu zaległości oraz liczby niesolidnych dłużników ich udział od kilku lat utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie i oscyluje w granicach 2 proc. Choć przybywa niesolidnych dłużników, ich udział nie rośnie znacząco, bo cały czas na rynku pojawiają się nowe przedsięwzięcia. Rozwój branży, sprawdzanie się nowych graczy często niosą ofiary, w tym również po stronie partnerów biznesowych, którzy nie otrzymują płatności na czas od zaabsorbowanych sobą i swoimi problemami podmiotów. Problemy w rozliczeniach z firmami IT są jednak znacznie rzadsze niż w przypadku ogółu przedsiębiorstw, gdzie ponad 6 proc., czyli co 16., a nie co 40. jak w IT, potrafi zawieźć swoich dostawców.