Własność intelektualna w branży gamingowej. Jak zadbać o swoje prawa

Dla najlepszej ochrony marki, dobrze jest zgłosić nazwę gry bądź logotyp już w chwili powstania, jeszcze przed promocją czy wydaniem gry. Takie działanie zapobiega wrogiemu przejęciu marki.

Publikacja: 07.08.2024 12:22

Własność intelektualna w branży gamingowej. Jak zadbać o swoje prawa

Foto: Adobe Stock

Gry komputerowe stały się nieodzownym elementem kultury rozrywkowej XXI wieku. Śmiało można uznać, że branża gamingowa jest jedną z najprężniej rozwijających się dziedzin IT. Zarówno wielkie przedsiębiorstwa, jak i małe start-upy próbują swoich sił na rynku gier komputerowych, zaś miłośnicy tego typu rozrywki zdają się nieustannie czekać na nowe propozycje, pomysły i rozwiązania, które dostarczają im twórcy. Niekiedy dobrze przemyślana gra, oparta na ciekawej fabule, udekorowana ciekawą grafiką i cechująca się innowacyjnymi rozwiązaniami – staje się ikoną swoich czasów. Nierzadko twórcy gry, po jej ogromnym sukcesie, decydują się na wypuszczenie komiksów, bajek, filmów, seriali czy nawet linii ubrań nawiązujących do popularnej gry.

Już od chwili powstania choćby jednego skonkretyzowanego elementu gry tj. szkicu pierwszej postaci, grafiki czy nazwy niewątpliwie ważnym składnikiem majątku przedsiębiorstwa wytwórców staje się własność intelektualna, która podczas tworzenia gier powstaje samoistnie tj. niezależnie od tego, czy twórcy tego chcą, czy nie. W miarę rozwoju projektu oraz zyskiwania przez niego popularności coraz większą wartość uzyskują również niektóre elementy własności intelektualnej. Dlatego tak ważnym jest, by od samego początku zadbać o należyte zabezpieczenie swoich praw.

Lekkość powstawania praw autorskich może stanowić pułapkę dla właścicieli gry

W branży gamingowej wyszczególnić można szerokie spektrum praw własności intelektualnej takich jak np. prawa autorskie czy prawa własności przemysłowej. Ponadto twórcy powinni zważać również na ochronę danych osobowych, tajemnicę przedsiębiorstwa jak również ochronę dóbr osobistych. Niektóre dobra niematerialne, które powstały w wyniku pracy nad grą, mogą podlegać ochronie na różnych płaszczyznach. Dla przykładu, graficzne przedstawienie głównej postaci gry jest utworem chronionym prawami autorskimi, ale może być również zarejestrowane jako znak towarowy lub jako wzór przemysłowy. Nienależyte zabezpieczenie praw własności intelektualnej może doprowadzić do sytuacji, w której zarówno prawa twórców gry będą naruszane, jak również sami twórcy gry mogą się okazać naruszycielami czyiś praw własności intelektualnej.

Podczas opracowywania gry najbardziej naturalnie i samoistnie powstają prawa autorskie oraz prawa pokrewne, ponieważ do ich powstania nie jest potrzebne dopełnienie jakichkolwiek formalności, tak jak np. podczas zgłoszenia znaku towarowego czy wzoru przemysłowego. Swoista lekkość powstawania praw autorskich może niekiedy stanowić pułapkę dla właścicieli gry, którzy nieświadomi mechanizmów powstawania praw autorskich w nawet najmniejszych elementach projektu, mogą niewłaściwie bądź w ogóle nie nabyć praw autorskich części składowych gry. Należy zauważyć jak wiele elementów może stanowić utwór w rozumieniu w rozumieniu art. 1 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2019, poz. 1231 z późń. zm., dalej jako "Ustawa Pr. Aut."). Dla przykładu utworami w rozumieniu praw autorskich mogą być: graficzna wersja logotypu, oprawa graficzna gry, szkice postaci, ścieżka dźwiękowa, muzyka, dubbing, fabuła czy opracowania wersji językowych. Podobnie program komputerowy na bazie, którego funkcjonuje gra, znajduje swoją ochronę w przepisach prawa autorskiego, które obejmują ochroną kodu źródłowego. Obserwacje oraz doświadczenie zawodowe pozwalają wskazać, jak często w toku badania due diligence spółek gamingowych ujawniają się szerokie zaniedbania w zakresie właściwego przeniesienia praw autorskich do utworów powstałych wraz z tworzeniem gry. Takie błędy grożą ewentualną rezygnacją inwestora z zakupu bądź zainwestowania kapitału w spółkę. Jak zostało wcześniej wspomniane własność intelektualna stanowi bardzo istotny składnik majątku przedsiębiorstwa gamingowego, zatem wszelkie nieścisłości w tej dziedzinie rodzą potencjalne ryzyka dla inwestora, który albo odstąpi od transakcji, albo znacząco obniży jej cenę.

Czytaj więcej

Walka o własność intelektualną w branży gier komputerowych

Takie działanie zapobiega wrogiemu przejęciu marki

Kolejnym ważnym aspektem jest ochrona praw własności przemysłowej za pośrednictwem rejestracji znaków towarowych, która w dużym stopniu przyczynia się do ochrony marki jaką niewątpliwie staje się gra. Kluczowym może stać się rejestracja nazwy gry, logotypu, jakim posługuje się gra w postaci graficznej, jak i słowno-graficznej. Ponadto możliwa jest rejestracja nazwy i loga twórcy. Należy pamiętać, ze rejestrowany znak towarowy musi posiadać dystynktywny charakter, co oznacza, że znak nadaje się do odróżnienia towarów, dla których został zgłoszony, jak również nie zachodzi ryzyko konfuzji, co oznacza, że znak umożliwia odróżnienie towarów jednego producenta, od towarów drugiego producenta. Co istotne, intensywne korzystanie ze znaku towarowego, bądź ogromnie nakłady na jego promocje przyczyniają się do zwiększenia świadomości marki u przeciętnego konsumenta, co bezpośrednio prowadzi do zwiększenia ryzyka konfuzji.

Nawet w przypadku pomyślnej rejestracji znaku towarowego, należy pamiętać o właściwym przeniesieniu praw autorskich do grafiki, która tworzy logo marki, bowiem prawa autorskie będą przysługiwać jej twórcy bądź twórcom. Dla najlepszej ochrony marki, dobrze jest zgłosić nazwę, gry bądź logotyp już w chwili jego powstania, jeszcze przed promocją czy wydaniem gry. Takie działanie zapobiega wrogiemu przejęciu marki. Znaki towarowe rejestruje się w urzędach patentowych państw, na terytorium, których twórcy chcą uzyskać ochronę. Już na wczesnym etapie należy podjąć decyzję o zakresie ekspansji terytorialnej gry. Twórcy już na wstępie powinni określić rynki docelowe i na ich terenie zadbać o właściwą ochronę. Należy również pamiętać, że znak towarowy zgłasza się dla danego zakresu towarów i usług, wskazywanych w chwili dokonywania zgłoszenia. Na późniejszym etapie nie ma możliwości rozszerzenia wcześniej ustalonego zakresu towarów i usług. Można jedynie ponownie zgłosić znak towarowy dla szerszego zakresu, co jednak wiąże się z dodatkowymi kosztami. W związku z powyższym, na etapie rejestracji znaku towarowego, do decyzji biznesowej należy wskazanie, czy gra zostanie tylko grą, czy twórcy będą chcieli rozbudowywać markę poprzez wytworzenie na bazie tej samej fabuły nowych produktów, takich jak: książki, filmy, seriale, komiksy, gadżety czy też własna linia ciuchów z ulubionymi bohaterami gry.

W branży gamingowej można odnotować wiele spektakularnych sukcesów

Jeśli twórcy chcieliby sprzedawać figurki z bohaterami gry, czy też maskotki warto zastanowić się nad rejestracją głównych postaci, jako wzorów przemysłowych. Za pośrednictwem wzorów przemysłowych można również chronić graficzne rozwiązania zaprezentowane w grze. Patent na wynalazek, nie jest przy tym aż tak popularnym środkiem ochrony praw własności intelektualnej, jak wcześniej wymienione, z uwagi na restrykcyjne wymagania urzędów patentowych w zakresie zastosowania przemysłowego, nowości i poziomu wynalazczości patentów. Zatem w branży gamingowej patentem można chronić jedynie rozwiązania techniczne gry, które cechują się bardzo wysokim poziomem wynalazczym.

Z powodu bardzo dynamicznego rozwoju branży gamingowej, jak również istnienia realnej szansy na bardzo szybkie osiągnięcie wielkiego sukcesu, początkujący przedsiębiorcy nie powinni również zapominać o ochronie tajemnicy przedsiębiorstwa. W branży gamingowej, często ponad ciekawymi rozwiązaniami audiowizualnymi, kluczowym staje się pomysł oraz cała koncepcja gry, które nie znajdują ochrony na gruncie prawa autorskiego, jak również prawa własności przemysłowej. Odpowiednia ochrona tzw. know-how przyczyni się do ochrony całego przedsięwzięcia. Podobnie twórcy nie powinni zapominać o wdrożeniu właściwej polityki ochrony danych osobowych zarówno swoich pracowników, jak i graczy.

Niewątpliwie uznać należy, że przedsięwzięcie jakim jest stworzenie gry jest niezwykle złożone i skomplikowane. Przed wielkimi wytwórniami, jak również małymi start-upami, które chcą spróbować swoich sił w branży, stoi niezwykle ciężkie zadanie, wymagające nakładu finansowego, jak również zbudowania silnego i prężnego zespołu specjalistów, którzy zadbają o każdy detal przedsięwzięcia. W branży gamingowej można odnotować wiele spektakularnych sukcesów. Podobnie, analizując to zagadnienie można spotkać szereg sporów o naruszenia praw władności intelektualnej między twórcami. Ponadto w badaniach due diligence spółek gamingowych odnotowuje się wiele nieprawidłowości. Dlatego tak ważnym jest, by od początku pracy nad projektem kompleksowo zadbać o ochronę praw własności intelektualnej przedsięwzięcia, która jak się okazuje jawi się nawet w najmniejszych elementach składowych kompozycji gier komputerowych.

Maja Zielińska, prawnik, Marszałek & Wspólnicy - Adwokaci

Gry komputerowe stały się nieodzownym elementem kultury rozrywkowej XXI wieku. Śmiało można uznać, że branża gamingowa jest jedną z najprężniej rozwijających się dziedzin IT. Zarówno wielkie przedsiębiorstwa, jak i małe start-upy próbują swoich sił na rynku gier komputerowych, zaś miłośnicy tego typu rozrywki zdają się nieustannie czekać na nowe propozycje, pomysły i rozwiązania, które dostarczają im twórcy. Niekiedy dobrze przemyślana gra, oparta na ciekawej fabule, udekorowana ciekawą grafiką i cechująca się innowacyjnymi rozwiązaniami – staje się ikoną swoich czasów. Nierzadko twórcy gry, po jej ogromnym sukcesie, decydują się na wypuszczenie komiksów, bajek, filmów, seriali czy nawet linii ubrań nawiązujących do popularnej gry.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Absolwenci KSSiP w zawieszeniu, bo pominięto ich przy nominacjach
Nieruchomości
Ogródki działkowe nie zostaną zlikwidowane. Resort zmienia przepisy
Sądy i trybunały
Bodnar zdegraduje sędziów? Tzw. "neosędziowie" zostaną cofnięci do roli asystentów
Sądy i trybunały
Rząd nie uzna wyboru prezesa Izby Cywilnej SN? Adam Bodnar: absolutnie
Podatki
Afera paragonowa. Kontrolerów można nie lubić, ale nie wolno im przeszkadzać
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań