Dotychczas bezpośrednio z hurtowni leki mogły kupić apteki ogólnodostępne i szpitalne oraz działy farmacji szpitalnej, podlegające kontroli inspekcji farmaceutycznej i zobowiązane do raportowania stanu magazynów do zintegrowanego systemu monitorowania obrotu produktami leczniczymi (ZSMOPL). Liczbę placówek rozszerza projekt rozporządzenia w sprawie podmiotów uprawnionych do zakupu produktów leczniczych w hurtowniach farmaceutycznych.
Według autorów projektu przychodnie, izby wytrzeźwień, domy pomocy społecznej, domy dziecka czy schroniska dla bezdomnych powinny kupować leki bezpośrednio z hurtowni. Chcą ograniczyć wysokość zapotrzebowania na produkty wystawiane w aptekach ogólnodostępnych.
Czytaj także:
Maseczek i paracetamolu nie wywieziesz z Polski
– Liczba zapotrzebowania wynika z działań ministerstwa, które wprowadziło zamęt ustawą antywywozową. Wtedy argumentowano, że rynek należy uszczelniać, wprowadzając kary więzienia i cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki za sprzedaż jednego opakowania paracetamolu do DPS. Pod wpływem aptekarzy przepisy lekko złagodzono. Dziś pozwala się tworzyć nowe kanały wywozu leków za granicę. To gotowa instrukcja dla bandytów – mówi Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.