Resort sprawiedliwości szykuje tzw. tarczę 3.0. Chce powoli otwierać sądy i szuka sposobu na ich bezpieczną pracę. Projekt trafił do konsultacji u prezesów sądów w całym kraju. Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jakie są plany.
Przede wszystkim poszerzyć katalog spraw załatwianych o sprawy: w których stosowany jest areszt tymczasowy, dotyczące podjęcia warunkowego umorzenia postępowania i zarządzenia wykonania kary, o wyrażenie zgody na wykonanie czynności medycznych czy wydanie opinii w sprawie ENA. Resort chce też postawić na rozprawy zdalne, składy jednoosobowe oraz niejawne posiedzenia. Ułatwieniem ma być także komunikacja z sądem online czy składanie pism za pośrednictwem platformy ePUAP oraz rotacyjna praca urzędników.
Na otwarcie sądów czekają prawnicy. Adwokat Rafał Wyziński z RK Legal mówi, że nagromadzenie spraw sprawi, iż pełnomocnicy zostaną potem zasypani terminami. Popiera pracę zdalną sądów i zauważa, że część spraw gospodarczych da się załatwić na podstawie samych dokumentów.
Czytaj także: Jak uodpornić sądy w oczekiwaniu na postpandemiczne spory