Pandemia mocno bije w publiczny transport

Praca zdalna i przesiadka do prywatnych aut zmniejszyła frekwencję w miejskiej komunikacji. Szanse, by wróciła do dawnego poziomu, coraz bardziej słabną.

Publikacja: 15.03.2021 21:00

Wpływy z biletów zmalały, tymczasem koszty podnoszą wydatki na dezynfekcję pojazdów i ochronę pracow

Wpływy z biletów zmalały, tymczasem koszty podnoszą wydatki na dezynfekcję pojazdów i ochronę pracowników

Foto: Bloomberg

Koronawirus może trwale obniżyć atrakcyjność publicznego transportu, bo poważnie zmienia nawyki komunikacyjne Polaków. To narastający problem dla samorządów i przewoźników: spadki frekwencji w miejskiej komunikacji tną wpływy z biletów, a przy tym podnoszą koszty. Im dłużej trwa pandemia, tym trudniejsza będzie odbudowa rynku.

Praca bez dojazdów

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Transport
Rosjanie chcą latać bezpośrednio do USA. Rozmowy trwają
Transport
Trudne lotnicze lato nad Atlantykiem. Mniej chętnych na podróż do USA
Transport
Darmowe podróże po UE. Komisja Europejska rozda 36 000 biletów kolejowych
Transport
Lotnictwo potrzebuje ludzi do pracy. Jest porozumienie między CPK a PPL
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Transport
Guillaume Faury: Przyłożyliśmy się, żeby nasza oferta dla LOT-u była mocna