Atak na rosyjską infrastrukturę informatyczną, do którego doszło 27 marca, praktycznie sparaliżował pracę państwowego systemu poboru opłat od samochodów ciężarowych Płaton. Ciężarówki o masie powyżej 12 ton płacą opłatę w wysokości około 3 rubli (0,14 zł) za każdy kilometr, jaki przejadą po rosyjskich drogach. Od momentu uruchomienia programu w 2015 r. Kreml zarobił na opłatach 323 mld rubli (14,6 mld zł).
„The Moscow Times” przypomina, że dzień wcześniej, 26 marca, prawdopodobny hakerski atak unieruchomił państwowy system kontroli produkcji i dystrybucji alkoholu EGAIS. Spowodowało to brak dostaw wódki do rosyjskich sklepów i hurtowni.
Czytaj więcej
Z powodu awarii systemu kontroli produkcji i obrotu alkoholem (EGAIS) w wielu regionach Rosji, w...
Tysiące ciężarówek czekają na wjazd
Teraz firmy przewozowe Rosji wstrzymały pracę z obawy przed karami za nieopłacone przejazdy po drogach. „Operatorzy infolinii nie byli w stanie pomóc: nie potrafili wytłumaczyć, jak mamy zapłacić za przejazd, skoro nie możemy przyjść do biura obsługi i zapłacić przez terminal. Ani co stanie się z wystawionymi wówczas mandatami, dlatego wszystkie nasze 50 ciężarówek stoi od piątku” – opisuje sytuację kierownik firmy transportowej z południa Rosji.
W czwartek, na oficjalnych stronach Płatona, pojawił się komentarz na temat przywrócenia i działania usługi, ale sądząc po odpowiedziach firm przewozowych, system nadal nie działał. W piątek opublikowano komunikat informujący, że „niestety, drugi dzień z rzędu przeprowadzono masowy atak na dostawcę usług komunikacyjnych, w wyniku którego nastąpiły przerwy w dostępie do naszych zasobów”.