Rada Języka Polskiego: Jak nie mówić o LGBT

Rada Języka Polskiego objęła patronatem publikację odradzającą stosowanie wielu słów dotyczących mniejszości.

Aktualizacja: 09.03.2021 10:41 Publikacja: 08.03.2021 19:12

Poradnik pod patronatem Rady Języka Polskiego doradza mediom, by prezentując modele rodziny, pokazyw

Poradnik pod patronatem Rady Języka Polskiego doradza mediom, by prezentując modele rodziny, pokazywać też m.in. związki jednopłciowe

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

„Homoseksualista", „homoseksualizm", „mniejszości seksualne", „Murzyn", „fala uchodźców" albo „migranci ekonomiczni" – to słowa, których nie należy używać, bo są krzywdzące albo nasuwają nieodpowiednie skojarzenia. Tak wynika z publikacji „Poradnik: jak mówić i pisać o grupach mniejszościowych", powstałej z inicjatywy agencji FleishmanHillard. Patronatem honorowym objął ją rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, a merytorycznym – Rada Języka Polskiego.

Ta druga jest instytucją opiniodawczo-doradczą w sprawach używania języka polskiego. Przedstawia Sejmowi sprawozdania o stanie ochrony języka polskiego i zajmuje się rozstrzyganiem wątpliwości co do m.in. słownictwa, gramatyki i ortografii. Jakie znaczenie ma patronat rady? – Nie jest to tekst stworzony przez radę. Być może nie każdy jej członek podpisałby się pod każdym zdaniem. Jednak nadanie patronatu merytorycznego jakiemuś przedsięwzięciu oznacza, że uważamy je za ważne – mówi przewodnicząca Rady Języka Polskiego prof. Katarzyna Kłosińska.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Społeczeństwo
Sondaż: Ponad połowa Polaków pozytywnie o rozmowach z Rosją. Choć z zastrzeżeniem
Zabytki
Srebrny puchar trafił do Skarbca Koronnego na Wawelu. To dar
Społeczeństwo
Czy NATO nas obroni, jeśli Rosja napadnie na Polskę? Wyniki sondażu
Społeczeństwo
Sondaż: Wiemy, co Polacy sądzą o udziale polskich żołnierzy w misji na Ukrainie
Społeczeństwo
Rząd poda, ile kosztują nas Ukraińcy w Polsce