Decyzję SN o przesłaniu do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu pięciu pytań prejudycjalnych ogłoszono nieoczekiwanie w czwartek po południu.
Czytaj także: Staszek znowu będzie chciał się sprawdzić?
Inicjatywa wyszła z powiększonego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w związku z pytaniem prawnym w tej Izbie. SN postanowił zapytać TS UE o zasadę niezależności sądów i niezawisłości sędziów w kontekście unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Chodzi o unijną koordynację systemów zabezpieczenia społecznego.
Czytaj także: Jest oficjalna lista kandydatów do Sądu Najwyższego
Skład powiększony uznał, że przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania sprawy należy wyjaśnić kwestie wstępne, wymagające wykładni przepisów unijnego prawa. A to dlatego, że do udziału w rozpoznaniu zagadnienia prawnego wyznaczono dwóch sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat.