Zarówno według Małgorzaty Manowskiej jak i ministra Ziobry, polscy sędziowie są niezawiśli i podlegają jedynie Konstytucji.
Prokurator Generalny odniósł się przede wszystkim do wyroku TSUE w sprawie zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Zadaniem Trybunału Konstytucyjnego jest m.in. badanie zgodności Konstytucją aktów niższej rangi, w tym norm traktatowych z umów międzynarodowych. Zgodnie z orzeczeniem TK, TSUE nie ma prawnych możliwości, aby zawiesić polskich organów, polskiego porządku ustawowego czy też samych ustaw.
Czytaj też:
Dziesięcioro sędziów SN: Manowska narusza prawo
Takie orzeczenie TSUE nie są wiążące dla organów działających na podstawie i w granicach polskich przepisów prawnych. Samo podporządkowanie się ich decyzjom byłoby bezprawne. I takie też stanowisko I prezes SN o odmrożeniu funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej było jedynym możliwym w świetle wyroku TK, a nawet racjonalnej wykładni norm konstytucyjnych jak i tych pochodzących umów międzynarodowych, które Polska przyjęła jak uważa minister.