Śpiewak wypowiedział się na temat wydarzeń z polityki warszawskiej w mijającym roku. - Najważniejszym wydarzeniem politycznym dla tego roku były prace Komisji Weryfikacyjnej. Okazało się faktem, że w stołecznym ratuszu panowała kultura korupcji. Pani prezydent mówiła, że w ratuszu działała grupa przestępcza - to świadczy o jej kompromitacji. Przecież ona sprawowała nadzór nad jego pracą, ta sytuacja jest nieprawdopodobna – ocenił.
- Komunikat PO jest taki, że pani Gronkiewicz-Waltz nie startuje na następną kadencję, więc "odczepcie się od nas". To jest mało przekonujące, nie wyciągnięto odpowiedzialności za te działania. Ta cała afera jest związana nie tylko z nią, ale z radnymi i innymi osobami. W tej aferze musiały brać udział najważniejsze osoby polityczne z Platformy, wiceprezydenci i inni. Jeżeli te osoby nie zostaną postawione pod sąd, to nie dowiemy się co tak naprawdę działo się w Warszawie. Moim zdaniem, mamy do czynienia z gigantyczną korupcją w samorządach, układem deweloperskim, który rządzi w polskich miastach, nie tylko w Warszawie. Ciekawy jest również fakt, co wiedziały służby, ABW i CBA, a także co wiedział Donald Tusk o tej aferze – zastanawiał się Śpiewak.