Ścisła czołówka największych polskich firm prawniczych przez rok niemal nie zmieniła swoich pozycji. Liderem pozostaje Dentons, który zatrudnia ponad 200 magistrów prawa. Miejsce na podium zachowały także Domański Zakrzewski Palinka i CMS. Tylko te trzy zespoły mogą pochwalić się aż setkę adwokatów i radców.
Mimo pandemii koronawirusa, kancelarie prawnicze nie zawiodły i jak co roku przystąpiły do rywalizacji w rankingu „Rzeczpospolitej”. W dwóch podstawowych kategoriach: wielkościowej i Nowe Prawo wzięło udział ponad 320 zespołów prawniczych zatrudniających blisko 8000 prawników, w tym ponad 5 tys. z uprawnieniami procesowymi.
Wielcy znów trochę więksi
Przypomnijmy, że w kategorii wielkościowej kancelarie rywalizują liczbą adwokatów i radców oraz liczbą prawników ogółem. Wyniki rankingu wskazują, że zapotrzebowanie na usługi prawników nie gaśnie – kancelarie, które i tak były gigantyczne rok czy dwa lata temu, nadal powiększają swoje zespoły tj. zatrudniają nowych adwokatów, radców, aplikantów, profesorów, doktorów i magistrów prawa.
Po raz dziewiąty w obu klasyfikacjach wielkościowych przoduje kancelaria Dentons (221 prawników, w tym 136 z uprawnieniami). Drugi na podium jest zespół Domański Zakrzewski Palinka (177 prawników, 111 adwokatów i radców), a trzeci - CMS (175 prawników, 102 adwokatów i radców). Podobnie jak w ubiegłym roku czwartą pod względem wielkości kancelarią jest Sołtysiński Kawecki & Szlęzak (159 prawników, 98 adwokatów i radców).
Czytaj też: Wielka trójka trzyma się mocno - Dentons, DZP i CMS znów na podium