Unijna gra w instytucje

Proeuropejskie elity przesuwają się w lewo. Kończy się era dominacji chadeków w Unii Europejskiej – twierdzi politolog.

Aktualizacja: 08.07.2019 20:21 Publikacja: 08.07.2019 18:24

Unijna gra w instytucje

Foto: AFP

W wyniku trzech kolejnych spotkań Rady Europejskiej, w tym ostatniego, najdłuższego szczytu w historii UE, państwa członkowskie wyłoniły obsadę głównych stanowisk w instytucjach unijnych. Rozgrywka odbyła się w trzech etapach. Najpierw prezydent Francji Emmanuel Macron rozpoczął frontalny atak na wiodącego kandydata największej frakcji w Parlamencie Europejskim (PE) Manfreda Webera. Celem było zdyskredytowanie kandydata niemieckiego, a także nieformalnego mechanizmu Spitzenkandidata, w ramach którego po wyborach przedstawiciel zwycięskiej frakcji miał objąć stanowisko szefa Komisji Europejskiej (KE).

Pozostało 92% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Mniej czy więcej Zachodu? W Polsce musimy przemyśleć naszą własną rolę
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Bluesky zamiast X. Czy nowa platforma będzie lepszym Twitterem? Mam wątpliwości
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Panie prezydencie, proszę dać Eisenbergowi polskie obywatelstwo
Opinie polityczno - społeczne
Chrześcijańskie spojrzenie na nową kadencję ustawodawczą w Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Arak: Europo, koniec jeżdżenia na gapę!