Opłaca się być cyfrowym liderem. Jak wynika z raportu ManpowerGroup „From C-Suite to Digital Suite. Jak być liderem w dobie cyfrowej rewolucji”, 34 proc. przedsiębiorców, którzy podążają za technologiczną transformacją, deklaruje wyraźny rozwój firmy i liczy zyski. Firmy inwestujące w kompetencje cyfrowe odnotowują dochody o 26 proc. wyższe od konkurencji i osiągają wycenę rynkową wyższą o 12 proc.
6 miesięcy na zmiany
Mimo wielu korzyści, jakie daje cyfrowa strategia, wielu firmom wciąż nie udaje się sprostać wyzwaniom. Metody identyfikowania liderów i rozwijania ich kompetencji nie sprawdzają się. Najlepszym rozwiązaniem może okazać się zasada 80/20. 80 proc. umiejętności, które zawsze decydowały o skuteczności liderów, pozostaje bez zmian. Tradycyjne kompetencje to fundament skutecznego przywództwa. Na pozostałe 20 proc. składają się umiejętności, które kiedyś nie były konieczne, a dziś okazują się niezbędne. Jedna piąta kompetencji powinna być dostosowana do najnowszych potrzeb rynku – narzędzia liderów muszą iść z duchem czasu.
- Już w przeszłości byliśmy świadkami technologicznych wyzwań, kiedy w trakcie rewolucji przemysłowej zmiana procesów i pełne korzystanie z technologii zajęły 50 lat. Obecne cykle biznesowe są znacznie krótsze, teraz firmy na wprowadzenie zmian mają średnio sześć miesięcy – komentuje Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce. - Aby przedsiębiorstwa wykorzystały szansę i stanęły do walki z konkurencją, niezbędne są szybkie zmiany, a liderzy muszą być gotowi wprowadzić firmy w erę cyfryzacji. Cyfrowa transformacja nie jest jednorazowym wyzwaniem, a procesem ciągłym, który pozwoli przedsiębiorstwom być o kilka kroków przed konkurencją – dodaje ekspert.
Szukanie nowych perspektyw i inicjatyw to drugie imię dobrego przywódcy. Zamiast wymieniać sprawdzony zespół na otaczających się technologią Millenialsów, warto otworzyć pracowników na cyfrowe zmiany i przystosować ich do roli liderów najnowszej generacji. Na 80 proc. umiejętności składa się mix cech: zdolności adaptacyjne, wytrzymałość i motywacja. Nie ma skutecznego przywództwa bez stanowczości w kryzysowych sytuacjach, dążenia do sukcesu i energii do osiągania celów, elastyczności oraz ciągłego doskonalenia się. W dobie dynamicznych zmian nowe umiejętności pojawiają się tak szybko, jak inne wypadają z obiegu i okazują się już nieprzydatne. Dobrym zabezpieczeniem jest więc wyposażenie się w kwalifikacje ekstra. Na 20 proc. dodatkowych kompetencji umożliwiających cyfrowy progres składają się: dbałość o rozwijanie talentów, wspieranie zdolności uczenia się, zwiększanie wydajności zespołów, odwaga i promowanie przedsiębiorczości. Przyciąganie osób o wysokim potencjale, budowanie zaufania i zarządzanie odważnymi decyzjami zaprocentują w procesie transformacji.
Ludzie, cel, wyniki
Przedsiębiorstwa potrzebują praktycznych narzędzi do mierzenia skuteczności liderów. ManpowerGroup proponuje model trzech „p” (people, purpose, performance, czyli ludzie, cel, wyniki). Metoda opiera się na ocenie kompetencji ponad 13 tysięcy biznesowych przywódców w wielu sektorach (produkcji przemysłowej, przedsiębiorstw użyteczności publicznej, energii, finansów, technologii, bankowości, opieki zdrowotnej i farmacji). Identyfikuje możliwe do wykształcenia umiejętności, które postawią firmę w stan gotowości do wdrażania cyfrowych rozwiązań. Lider tworzący kulturę innowacji jest łącznikiem między nowymi możliwościami pracowników a perspektywami, jakie daje era cyfrowa.