To jednak nie koniec kontrowersji. Platforma kontestowała też fakt, że w uchwale – którą wniósł senator PiS Jerzy Czerwiński – pojawia się informacja, że prezydent Wałęsa był częścią „koalicji strachu".
– To jest termin, który funkcjonuje w historii, ale i jest stosowany przez politologów – bronił tekstu senator PiS Jan Żaryn.
Opozycja zarzucała też PiS, że uchwała deprecjonuje wysiłki innych rządów, poza rządem Jana Olszewskiego. – Tą uchwałą chcecie państwo zamącić Polakom w głowach i powiedzieć, że jedynym okresem w ciągu prawie 30 lat postkomunizmu, w którym dążono do suwerenności i wolności, był okres rządów Jana Olszewskiego. Oczywiście jest to kompletna bzdura, bo cała nasza historia pokazuje, że budowaliśmy suwerenność w wielu miejscach. Znakomicie robił to Wałęsa, robił to rząd Mazowieckiego i rządy po Olszewskim – mówił senator PO Jerzy Wcisła.
Późniejsze głosowanie było oczywiście formalnością. Uchwałę poparło 54 senatorów, 26 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.
Treść Uchwały Senatu z 19 lipca w 25. rocznicę odwołania rządu Jana Olszewskiego
W nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r., w atmosferze bezkrwawego zamachu stanu, odwołano rząd Premiera Jana Olszewskiego – pierwszy gabinet popierany przez Sejm wyłoniony w pierwszych wolnych wyborach, które odbyły się w Polsce po zakończeniu II wojny światowej. W ciągu niespełna pół roku swojej działalności rząd ten podjął niełatwą próbę naprawy państwa i przerwania patologicznych zjawisk zachodzących w polskim społeczeństwie i gospodarce. Zahamował rabunkową, złodziejską prywatyzację. Zredukował narastający deficyt finansów publicznych, druk pustych pieniędzy będący skutkiem tzw. planu Balcerowicza. Odsunął od władzy sowiecką agenturę umieszczoną w instytucjach państwowych. Wywołał tym silny opór środowisk okrągłostołowych i ich dążenie do obalenia gabinetu. Jako pierwszy podjął działania mające na celu integrację Polski z NATO, doprowadził do podpisania porozumienia o wyprowadzeniu wojsk radzieckich z naszego kraju. Efektem był konflikt z ówczesnym Prezydentem Lechem Wałęsą, który w ramach tzw. NATO-bis forsował pomysł przekształcenia, opuszczanych przez rosyjskich żołnierzy, baz wojskowych na terenie Polski w eksterytorialne siedziby spółek polsko-rosyjskich i tym samym pozostawienie w granicach Polski ekspozytury rosyjskich służb specjalnych.
Akcja odwołania rządu Jana Olszewskiego rozpoczęła się już w maju 1992 r. Brały w niej udział ugrupowania, środowiska i osoby będące beneficjentami umowy okrągłostołowej: postkomuniści oraz część nowej, kontrolowanej przez służby specjalne, pseudoelity III Rzeczypospolitej. [...] Koalicji strachu donosicieli, powstałej wtedy w Sejmie, patronował Prezydent Lech Wałęsa – TW Bolek. To w jego gabinecie uzgadniano szczegóły antyrządowej akcji, którą potocznie określa się „nocą teczek" albo „nocną zmianą". Pierwsza próba budowy w pełni niepodległego i demokratycznego Państwa Polskiego sprzed 25 lat nie poszła na marne. Senat Rzeczypospolitej Polskiej dziękuje Premierowi Janowi Olszewskiemu za niezłomną postawę w tamtych przełomowych dniach. Dziś możemy godnie odpowiedzieć na zadane wówczas przez niego pytanie: „Czyja będzie Polska?".