Wnioskodawcą jest poseł Artur Zasada, były europoseł PO, obecnie polityk Porozumienia Jarosława Gowina. Zgodnie z obecnym kodeksem wyborczym, Polska dzieli się obecnie na 13 okręgów wyborczych. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, będzie to oznaczało modyfikację liczby mandatów w nich, bo w poprzednich wyborach z niektórych (np. łódzkie, podlaskie i warmińsko-mazurskie) wybrano 2 posłów. Dzieje się tak dlatego, że mandaty zgodnie z obecnie przyznawane są okręgom - inaczej niż np. do Sejmu - zgodnie ze skomplikowanym systemem mieszanym. Do obliczenia liczby mandatów przypadających na okrąg dla danej listy (która ogólnokrajowo musi przekroczyć 5 proc) stosuje się za każdym razem metodę Hare-Niemeyera.
Czytaj więcej: Terlecki podpowiada prezydentowi: Referendum przy wyborach do Parlamentu Europejskiego
Ten system był wielokrotnie krytykowany nie tylko ze względu na jego skomplikowany kształt, ale też ponieważ może prowadzić do sytuacji, w której wyborcy z niektórych regionów nie są adekwatnie reprezentowani. Może się bowiem zdarzyć, że w danym okręgu mandatu nikt nie zdobędzie mandatu.
Politycy, z którymi rozmawialiśmy twierdzą, że ta zmiana może sprawić, że więcej mandatów przy rozdziale trafi do obszarów słabiej zurbanizowanych np. na ścianie wschodniej
Jak piszą autorzy projektu w jego uzasadnieniu: "Według propozycji, ustalanie liczby posłów do Parlamentu Europejskiego wybieranych w poszczególnych okręgach wyborczych każdorazowo dokonywać będzie się według jednolitej normy przedstawicielstwa, uzyskiwanej w wyniku podziału aktualnej liczby wyborców w kraju przez przyporządkowaną Polsce liczbę posłów do Parlamentu Europejskiego.Następnie - odrębnie dla każdego okręgu – aktualna liczba jego wyborców podzielona zostanie przez otrzymany uprzednio iloraz stanowiący jednolitą normę przedstawicielstwa. Wartość liczby całkowitej (przed przecinkiem) uzyskanego w ten sposób ilorazu oznaczać będzie liczbę mandatów przypadających w danym okręgu wyborczym. Jeżeli po przeprowadzeniu powyższego postępowania w odniesieniu do wszystkich okręgów wyborczych nie wszystkie mandaty zostałyby przyporządkowane okręgom, to pozostałe mandaty należy przydzielić tym okręgom, dla których uzyskane ilorazy odzwierciedlają kolejno najwyższe wartości po przecinku".