Nowy podatek od osób zarabiających powyżej 1 mln zł rocznie oraz dodatkowe składki od większości zatrudnionych – takie mają być od 2019 roku źródła zasilania Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Rząd zapowiedział to już w kwietniu, a teraz ujawnił projekt stosownych przepisów. Do Funduszu ma trafić 1,15 mld zł z tytułu nowego podatku solidarnościowego oraz 647 mln zł z dodatkowych składek.
Czytaj także: Podatek solidarnościowy zapłacą nie tylko najbogatsi
Pierwsza zapowiedź nowych rozwiązań padła z ust premiera 20 kwietnia tego roku. Projekt opracowano zatem w ciągu niecałych dwóch miesięcy. O ile ogólnie odpowiada wcześniejszym zapowiedziom, to pytani przez „Rzeczpospolitą" eksperci wskazują, że w szczegółach jest wiele niejasności.
Do zapłaty 4 proc.
Projekt zakłada wpisanie do ustawy o PIT pojęcia „danina solidarnościowa". Jej stawka ma wynieść 4 proc. od nadwyżki ponad 1 mln zł dochodu, z uwzględnieniem kosztów uzyskania przychodu.
Katarzyna Serwińska, doradca podatkowy i partner w kancelarii Raczkowski Paruch, zwraca uwagę, że mimo nieużywania w projekcie pojęcia „podatek", nowa danina będzie obliczana i płacona podobnie jak podatek dochodowy od osób fizycznych. Ekspertka wskazuje jednak na pewne różnice zaburzające logikę PIT. – Mogą to być przypadki, gdy pracownik pozostaje w stosunku pracy z polskim pracodawcą, ale swoją pracę faktycznie wykonuje za granicą, np. w powiązanej firmie i tam jest od tego dochodu opodatkowany. W rezultacie, choć taki pracownik nie zapłaci w Polsce „zwykłego" PIT, to nową daninę będzie musiał zapłacić, o ile jego roczny dochód przekroczy 1 mln zł – wskazuje Katarzyna Serwińska.