Peter Hessler: Trudno dostrzec pozytywne skutki arabskiej wiosny

Głęboko w ludzkiej psychice tkwi chęć posiadania silnego przywódcy. Możemy to zobaczyć w Chinach, Egipcie, ale też choćby w Stanach Zjednoczonych. Posiadanie przywódcy, który mówi, co należy robić, i który traktuje brutalnie swoich przeciwników i ich poniża, ma ogromny urok – mówi Krzysztofowi Cieślikowi amerykański dziennikarz, autor książkowych reportaży z chin i Egiptu Peter Hessler.

Aktualizacja: 07.05.2021 22:50 Publikacja: 07.05.2021 00:01

Peter Hessler i graffiti przy słynnym placu Tahrir

Peter Hessler i graffiti przy słynnym placu Tahrir

Foto: materiały prasowe

Plus Minus: Przeniósł się pan do Egiptu, żeby nauczyć się języka. Trafił pan na jeden z najbardziej burzliwych okresów we współczesnej historii tego kraju.

Nie spodziewaliśmy się niczego podobnego. Wyjechaliśmy z żoną z Chin w 2007 roku. Planowaliśmy później udać się do Syrii albo Egiptu. Gdy rozmawialiśmy o Kairze, jeden z moich redaktorów powiedział, że nic się tam nie dzieje, nic się nie zmienia i że mogę się znudzić. Oczywiście wyszło zupełnie inaczej.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów