Aktualizacja: 08.04.2020 11:11 Publikacja: 08.04.2020 11:06
Foto: AFP
W tekście „Jak poradzić sobie z koronawirusem” opublikowanym w „Rzeczpospolitej” 2 kwietnia pisałem, że koronawirus jest fenomenem wielowymiarowym i jako taki wymaga odpowiedniego podejścia do jego złożoności. Tylko jednoczesne interdyscyplinarne rozpracowanie tej swoistej zagadki może prowadzić do jej zrozumienia, a dalej do prognozowania i poszukiwania oraz definiowania środków zaradczych. We wspomnianym artykule rozpatrzono takie jego wymiary, jak filozoficzno-egzystencjalny, medyczno-sanitarno-biologiczny, ekonomiczny oraz rzeczowo-finansowy. Ale to nie wszystko.
Okazuje się, że koronawirus ma także swój wymiar polityczny. Pandemia rozwija się we wszystkich dotkniętych przez nią krajach w tle rywalizacji politycznej, albo raczej w tle pandemii toczy się walka polityczna. Walce z koronawirusem na pewno nie sprzyja wysokie natężenie sporu politycznego albo niska legitymizacja władzy, która w obliczu niebezpieczeństwa może radykalizować swoje postawy, w szczególności w sytuacji przypadających na czas pandemii wyborów parlamentarnych, samorządowych czy prezydenckich. Jakiś poziom sporu politycznego jest potrzebny nawet w tak trudnej sytuacji, jak obecna, ale jednocześnie nie może on paraliżować działań administracji, a w szczególności funkcjonowania państwa.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Teorie spiskowe o szczepieniach wciąż mają się w Polsce dobrze. Problem w tym, że unikający szczepień naraża nie tylko siebie. Czy szef może kazać się zaszczepić?
Obowiązkiem pracodawców jest ochrona życia i zdrowia pracowników. Czy w zakresie tego obowiązku firma może wymagać szczepienia, pytać o nie albo zwolnić za jego brak?
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas