Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy inwestują w zakup nieruchomości na wynajem. W najnowszych interpretacjach skarbówka zgadza się, by od siedmiu i pięciu mieszkań płacić ryczałt według stawek 8,5 i 12,5 proc. Właściciele pytają o to, bo przepisy podatkowe nie określają ani liczby lokali, ani kwoty przychodów, po której przekroczeniu najem traci charakter prywatny i staje się biznesem.
Czytaj także: PIT: przy najmie 54 mieszkań nie można płacić ryczałtu
Jedna ze spraw dotyczyła podatniczki, która prowadzi działalność gospodarczą polegającą na wynajmie dwóch mieszkań. Chce zamknąć firmę, wycofać wniesione do niej lokale i dokupić pięć kolejnych. Zapytała, czy może wówczas zapłacić ryczałt.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się (interpretacja nr 0115-KDIT3.4011. 507.2018.2.MPŁ). Przypomniał, że zyski z najmu można zakwalifikować do najmu prywatnego (art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o PIT) albo działalności gospodarczej (art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT). Tylko osoby prowadzące najem prywatny (poza działalnością) mogą wybrać rozliczenie ryczałtem. Z kolei w myśl art. 5a pkt 6 ustawy o PIT działalność gospodarcza oznacza działalność zarobkową prowadzoną we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły.
Według dyrektora KIS nie ma przeszkód, aby przychód z najmu siedmiu lokali – po zamknięciu biznesu – zaliczyć do źródła, jakim jest najem prywatny.