Artykuł na ten temat pojawił się wczoraj w magazynie "The Lancet Psychiatry". Autorzy badania przeanalizowali raporty z innych 83 testów przeprowadzonych w ciągu ostatnich czterdziestu lat.
Zdaniem badaczy nie ma wystarczających dowodów na to, że stosowanie leków na bazie konopi indyjskich są bezpieczne i skuteczne w leczeniu sześciu podstawowych zaburzeń psychicznych: depresji, lęku, nadmiernej uwagi i braku uwagi, zespołu Tourette'a, stresu pourazowego i psychozy.
Autorka badania Louisa Degenhardt powiedziała w rozmowie z AFP, że marihuana i kannabinoidy są coraz częściej udostępniane do użytku leczniczego w Ameryce Północnej, Wielkiej Brytanii i Australii bez poddawania ich testom i kontrolom organów regulacyjnych.
Jej zdaniem wprowadzanie leków opartych na marihuanie odbywa się poza ramami regulacyjnymi.
W większości losowo kontrolowanych prób wpływu kannabinoidów na depresję i lęk, stosowanie było związane z inną chorobą, taką jak przewlekły ból lub stwardnienie rozsiane.