Najnowsze ustalenia naukowców zaprzeczają wcześniejszym hipotezom mówiącym, że większe mózgi przodków człowieka (chodzi o Australopiteki zamieszkujące Afrykę w okresie od 5,5 mln do 1 mln lat temu) wskazują, że były one mądrzejsze niż żyjące dziś człowiekowate (do grupy tej należą goryle, orangutany i szympansy).
"Dotychczas generalnie uważano, że inteligencja jest bezpośrednio związana z rozmiarem mózgu" - podkreśla główny autor badań opisanych w "Proceedings of the Royal Society B", prof. Roger Seymour z australijskiego uniwersytetu w Adelajdzie.
Naukowcy z Adelajdy prowadzili badania razem z uczonymi z uniwersytetu w Witwatersrand w RPA. Badania skupiały się na intensywności przepływów krwi w częściach mózgu odpowiedzialnych za zdolności poznawcze. Przepływy krwi mierzono badając rozmiar otworów w czaszkach, dzięki którym tętnica szyjna wewnętrzna doprowadzała krew do mózgu.
"Początkowo (branie pod uwagę) rozmiaru mózgu wydawało się rozsądne, ponieważ służyło to ustaleniu liczby komórek nerwowych (neuronów w mózgu - red.)" - zaznaczył prof. Seymour.
"Ale z drugiej strony możliwości poznawcze zależą nie tylko od liczby neuronów, ale też liczby połączeń między nimi (synaps). Te połączenia są odpowiedzialne za przepływy informacji w mózgu, a większa aktywność synaps skutkuje lepszym przetwarzaniem informacji" - dodał.