Jak wynika z uzasadnienia projektu zmian kodeksu postępowania karnego, głównym celem projektu jest usprawnienie procesu karnego, wyeliminowanie usterek i błędów legislacyjnych oraz dostosowanie prawa do wyzwań rozwoju technologicznego. Autorzy podkreślają, że ww. cele mają zostać zrealizowane z uwzględnieniem gwarancji procesowych oraz zasad rzetelnego procesu. Czy tak jest rzeczywiście? Przyjrzyjmy się postępowaniu dowodowemu.
Czytaj także: Sejm rusza z szybkim procesem karnym
W polskim procesie karnym ugruntowane znaczenie ma zasada prawy materialnej, w doktrynie określana często naczelną zasadą procesu karnego. To pełniejszą realizacją tej zasady ustawodawca tłumaczył ponowne ograniczenie kontradyktoryjności rozprawy głównej, dokonane ustawą z 11 marca 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw.
Koniec prawdy materialnej
Tymczasem wiele zmian z projektu może zmierzać do częściowego unicestwienia zasady prawdy materialnej. Zgodnie z projektowanym art. 170 k.p.k. § 1 pkt 6 wprowadzona ma zostać kolejna podstawa oddalenia wniosku dowodowego, w sytuacji gdy zostanie zgłoszony po terminie zakreślonym przez organ procesowy na jego złożenie. Jednocześnie przewidziane są sytuacje, które wyłączają możliwość oddalenia wniosku dowodowego na podstawie art. 170 § 1 pkt 5 i 6 k.p.k., jeżeli okoliczność, która ma być udowodniona, ma znaczenie dla ustalenia, czy został popełniony czyn zabroniony, czy stanowi on przestępstwo i jakie, czy został popełniony w warunkach, o których mowa w art. 64 lub 65 k.k. lub czy zachodzą warunki orzeczenia pobytu w zakładzie psychiatrycznym na podstawie art. 93g k.k. Jednocześnie projektodawca nie planuje modyfikacji art. 2 § 2 k.p.k. – zasady prawdy materialnej, art. 369 k.p.k. – dyrektywy prowadzenia dowodów oskarżenia przed dowodami obrony, art. 405 k.p.k. w zakresie, w jakim wymaga od przewodniczącego składu orzekającego zapytania stron przed zamknięciem przewodu sądowego, czy wnoszą o uzupełnienie postępowania dowodowego. Modyfikację art. 170 § 1 k.p.k., poprzez dodanie do niego punktu 6, należy uznać za zbędną i niezgodną z podstawowymi zasadami postępowania karnego.
Już dziś organy procesowe mają możliwość oddalenia wniosku dowodowego, który ma głównie opóźniać proces, na mocy art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k., wprowadzonego do k.p.k. tzw. dużą nowelą z 2003 r. Nowela ta zmobilizowała uczestników procesu do większej lojalności procesowej i wcześniejszego składania wniosków dowodowych, jednocześnie nie nakładając zbytniego formalizmu i prekluzji dowodowej (nieznanej dotychczas polskiemu procesowi karnemu w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji), pozwalając organom procesowym zadecydować, czy wniosek dowodowy ma znaczenie dla rozstrzygnięcia, czy tylko zmierza do przedłużenia postępowania. Wskazać też należy, że projektowany art. 170 § la k.p.k. pozbawia sensu projektowany art. 170 § 1 pkt 6 k.p.k., jako że każdy istotny z punktu widzenia rozstrzygnięcia dowód zmierza do ustalenia, czy zostało popełnione przestępstwo i jakie. Z dużym prawdopodobieństwem okazać się więc może, że projektowany art. 170 § 1 pkt 6 k.p.k. okaże się przepisem martwym.