Polska pozostaje jednym z ostatnich państw europejskich, w którym osoby zmagające się z niepłodnością zostają pozbawiane przez rząd możliwości kompleksowego finansowania leczenia – przypominają dziennikarze Onetu. Jak zaznaczają, naprotechnologia nie jest alternatywą dla in vitro, ponieważ daje jedynie wstępne rozpoznanie niepłodności, wskazuje jej źródła i umożliwia zakwalifikowanie się do odpowiedniego postępowania terapeutycznego.
Dzięki działającemu przez cztery lata rządowemu programowi dofinansowania in vitro, zainicjowanemu przez rząd PO-PSL, przyszło na świat 21 tysięcy dzieci. Przez dwa lata funkcjonowania „programu prokreacji” stworzonego przez rząd PiS urodziło się 70 dzieci - wylicza Onet.