Prezydium NRA przypomina, że każde zatrzymanie adwokata i przeszukanie kancelarii jest objęte szczególną uwagą organów samorządu adwokackiego, bo może stanowić sposób represji wobec adwokata za jego działalność zawodową, a adwokat, co wynika z istoty tego zawodu, jest w stałym sporze z Państwem, stając po stronie obywatela.
Władze adwokatury wyraźnie sprzeciwiają się działaniom organów dochodzeniowo-śledczych. Uważają, że zatrzymanie przez CBA i skucie kajdankami powszechnie znanego adwokata Romana Giertycha na schodach Sądu Okręgowego w Warszawie, bezpośrednio po rozprawie, a w przeddzień posiedzenia aresztowanego w głośnej medialnie sprawie, budzącej zainteresowanie publiczne i zaangażowanie polityków.
Czytaj także: Tomasz Pietryga: Giertych – Prokuratura 1:0
Podobnie prezydium ocenia rozpoczęcie przeszukania w kancelarii adwokackiej zatrzymanego adwokata. Zauważa, że znajdowały się tam dokumenty i nośniki elektroniczne, zawierające informacje objęte bezwzględnie chronioną tajemnicą obrończą, pod nieobecność adwokata, jego obrońcy i przedstawiciela organów samorządu adwokackiego.
- W przeszukaniu kancelarii nie brał udziału adwokat, który jako jedyny mógł wskazać, które dokumenty i nośniki zawierają tajemnicę obrończą - wskazały władze NRA. Ponadto wskazują, że udział przedstawiciela organów samorządu adwokackiego i obrońców podczas kontynuacji przeszukania nie może zastąpić udziału samego adwokata, który jest jedynym dysponentem informacji objętych tajemnicą obrończą i adwokacką.