Zderzenie się samolotu z ptakami jest rozpatrywane jako jedna z potencjalnych przyczyn katastrofy, w której zginęło 179 ze 181 osób znajdujących się na pokładzie samolotu. Była to najtragiczniejsza katastrofa lotnicza, do jakiej doszło na terytorium Korei Południowej.
Raport ws. katastrofy samolotu Jeju Air: Szczątki cyraneczek bajkalskich w silnikach rozbitego samolotu
Liczący sześć stron wstępny raport został opublikowany po miesiącu od katastrofy, do której doszło na lotnisku Muan, przy próbie awaryjnego lądowania Boeinga 737-800 lecącego z Bangkoku. Maszyna lądowała awaryjnie bez wypuszczonego podwozia. Czarne skrzynki samolotu przestały rejestrować dane na cztery minuty przed tym, jak doszło do katastrofy. Raport nie wyjaśnia dlaczego tak się stało, nie przesądza też dlaczego doszło do katastrofy. Samolot, po wylądowaniu bez podwozia zjechał z pasa i uderzył w nasyp ziemny, wzmocniony betonem, przy krawędzi lotniska.
Czytaj więcej
Czarne skrzynki Boeinga 737-800 linii Jeju Air, który rozbił się 29 grudnia 2024 roku, nie zarejestrowały parametrów lotu z kluczowych minut tuż przed katastrofą - poinformował prowadzący śledztwo południowokoreański resort transportu.
Z raportu wynika, że w obu silnikach samolotu Jeju Air znaleziono szczątki kaczek – wykryte DNA wskazuje, że były to cyraneczki bajkalskie (bajkałówki) - kaczki z gatunku wędrownego, które przylatują do Korei Południowej zimą.
W raporcie czytamy też, że szczątki kadłuba po eksplozji były rozrzucone w promieniu od 30 do 200 metrów.