Do zwalczania wirusa nie jest potrzebne tworzenie światowego rządu. Doświadczenia z przeszłości pokazują, że walkę z wirusami toczy się w regionach i lokalnych środowiskach. Izoluje się skażone regiony. Mogą to robić rządy lub lokalne władze. Wychodzenie z kryzysu ekonomicznego, szczególnie w dobie globalizacji, wymaga jednak międzynarodowego współdziałania. Z kryzysu może nas wyprowadzić charyzmatyczny polityk o międzynarodowej reputacji, instytucja międzynarodowa lub jedno z państw. Czy mogą to być Niemcy Angeli Merkel?
Niemcy źle podeszły do walki z wirusem. Blokowały wszelką pomoc i eksport środków medycznych. Szybko jednak zreflektowano się w Berlinie. Dziś Niemcy wysyłają w świat tony środków medycznych i dziesiątki respiratorów. Przyjmują też z Europy wielu pacjentów w swoich szpitalach. Notowania rzadu i kanclerz Merkel poszybowały w górę. Jeszcze niedawno kanclerz Merkel była zajęta przekazywanie swoich obowiązków i żegnaniem się z polityką. Dziś ma wielkie szanse, aby w 2021 roku ponownie zdobyć władzę. Napewno w CDU nie ma obecnie godnego rywala. W drugiej połowie roku Niemcy obejmą przewodnictwo w Unii Europejskiej. Uzyskają zatem instrument do odgrywania przywódczej roli w Europie.
Pozycja i reputacja Angeli Merkel nie jest jednak jednoznaczna. Rządzi w Berlinie od 2005 roku z perspektywą przedłużenia mandatu. To niewątpliwy atut w ewentualnej konfrontacji z jedynym europejskim potencjalnym rywalem, czyli Emanuelem Macronem. Merkel zmieniła patriarchalną CDU w partię po europejsku nowoczesną. Zrezygnowała z energii atomowej i poboru do wojska. Zaakceptowała małżeństwa homoseksualne i otworzyła w 2015 roku Niemcy na uchodźców. Ceną tych „postępowych” przemian była spora strata notowań CDU, znaczny wzrost popularności AfD i w rezultacie polaryzacja sceny politycznej.
W tym czasie w Europie doszło do konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, na którego niemiecko-francuski format normandzki nie stał się lekarstwem. Unia Europejska przeżywa Brexit, bolesną porażkę koncepcji dalszego rozszerzania tej instytucji. Strefa euro znajduje się w stanie ekonomicznej stagnacji. Angela Merkel nie znalazła też wspólnego języka z Donaldem Trumpem.