Sztab Dudy zdradził, czego domaga się od Trzaskowskiego

Sztab prezydenta Andrzeja Dudy domaga się od kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego sprostowania "nieprawdziwej informacji, jakoby w ostatnim czasie prawie milion osób straciło pracę".

Aktualizacja: 19.06.2020 15:49 Publikacja: 19.06.2020 15:18

Sztab Dudy zdradził, czego domaga się od Trzaskowskiego

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Pełnomocnik wyborczy sztabu Andrzeja Dudy Krzysztof Sobolewski wcześniej informował, że w imieniu komitetu Dudy złożony został pozew w trybie wyborczym przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu "za jedno z kilku kłamst". Sobolewski nie ujawnił przedmiotu pozwu zaznaczając, że nie chce ułatwiać pracy sztabowi kandydata KO.

Na późniejszej konferencji prasowej Sobolewski przedstawił dodatkowe informacje. - Domagamy się sprostowania o następującej treści: "Ja, niżej podpisany Rafał Trzaskowski oświadczam, że w dniu 14 czerwca 2020 r. podczas spotkania z wyborcami na rynku we Wrocławiu rozpowszechniłem nieprawdziwą informację, jakoby w ostatnim czasie w Polsce prawie milion osób straciło pracę" - oświadczył pełnomocnik wyborczy sztabu Andrzeja Dudy.

Dodał, że wniosek trafił do Sądu Okręgowego. - Oprócz tego będziemy domagać się opublikowania tego sprostowania, jeśli oczywiście sąd przychyli się do naszego wniosku, w mediach, w których ukazała się ta informacja, ten cytat z wiecu. Z naszych wyliczeń wynikało, że jest to minimum dziesięć instytucji medialnych, elektronicznych i papierowych - mówił Sobolewski.

- Byłem strofowany, że mówię o pozwie, a to jest wniosek. Nie ma znaczenia. Jest to dokument wniesiony do Sądu Okręgowego przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu o stwierdzenie nieprawdy w wystąpieniu na rynku we Wrocławiu - dodał.

Na konferencji wystąpiła także Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. - Trudna sytuacja spowodowana kryzysem na świecie, natomiast my w Polsce możemy śmiało powiedzieć o spowolnieniu gospodarczym - oświadczyła. Mówiła o "potężnym wsparciu" przygotowanym dla przedsiębiorców w celu ochrony miejsc pracy. - Ponad 88 mld zł trafiło do przedsiębiorców, aby chronić miejsca pracy, aby pracownicy zachowali pracę. W ten sposób ochroniliśmy ok. 5 mln miejsc pracy i to są fakty, to nie są mity - mówiła.

Minister poinformowała, że w maju 2020 r. stopa bezrobocia wynosiła 6,0 proc., a bezrobotnych było 1 mln 11 tys. - Warto przyrównać te dane do początku roku, do stycznia. Osób bezrobotnych przybyło ponad 89 tys. Gdzie ten magiczny milion? Nie wiem, ja go nie umiem znaleźć. Jeżeli przyrównamy do marca, przyrost bezrobotnych wyniósł 102 tys. - podkreśliła Maląg.

Na konferencji przypomniano także, że za rządów PO-PSL w 2013 r., gdy Rafał Trzaskowski był ministrem cyfryzacji w rządzie Donalda Tuska, bezrobotnych było 2 mln 158 tys. osób., a stopa bezrobocia wynosiła 13,4 proc.

- Z informacji, które przekazała pani minister wynika, że można śmiało, kolokwialnie, ochrzcić Rafała Trzaskowskiego nowym przydomkiem: Rafał "Dwa miliony bezrobotnych" Trzaskowski - powiedział na konferencji wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!