Incydent na Morzu Czarnym. Drobne spięcie czy poważny kryzys?

Brytyjski okręt wojenny przepłynął w pobliżu wybrzeża okupowanego Krymu, wywołując kryzys polityczny.

Publikacja: 24.06.2021 19:32

HMS Defender

HMS Defender

Foto: PAP/ EPA/LPhot Ben Shread / BRITISH ROYAL

„Jeśli przekroczycie granicę, będę strzelał, czy mnie słyszycie" – wołał przez radiostację dowódca rosyjskiego okrętu „Paweł Dzierżawin". Brytyjski dowódca potwierdzał przyjęcie informacji i nie zmieniał kursu, płynąc z Odessy do Gruzji międzynarodowym torem wodnym koło przylądka Fiolent.

Niszczyciel „Defender" wpłynął w 12-milowy pas wód terytorialnych wokół Krymu, okupowanego przez Rosję – w pobliżu bazy floty wojennej w Sewastopolu. „Okręt Królewskiej Marynarki Wojennej przepłynął przez ukraińskie wody terytorialne zgodnie z międzynarodowym prawem" – poinformowało zwięźle brytyjskie Ministerstwo Obrony.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Wojsko
Czy pokolenie Z nas obroni? Oto wyniki badania
Wojsko
Manewry Zapad 2025. Co szykują Putin z Łukaszenką?
Wojsko
Czy kable i rury na dnie Bałtyku są bezpieczne? Trwa operacja "Zatoka"
Wojsko
Jacek Czaputowicz o relokacji amerykańskich wojsk. Trump „mógłby i może to zrobić”.
Wojsko
Gen. Roman Polko: relokacja Amerykanów z Jasionki to nie jest gest polityczny