Bemowo Piskie ostrzelane z działka przeciwlotniczego. Jest śledztwo prokuratury

Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku objął nadzorem postępowanie dotyczące ostrzelania przez rumuńskich żołnierzy obiektów cywilnych w Bemowie Piskim. Śledczy wiedzą, jakiej użyto broni.

Publikacja: 30.08.2024 09:25

Burmistrz Białej Piskiej Franciszek Romankiewicz wskazywał, że pocisków było co najmniej kilka

Amunicja.

Burmistrz Białej Piskiej Franciszek Romankiewicz wskazywał, że pocisków było co najmniej kilka

Foto: Mariusz Kraśnicki

Z informacji, którą otrzymaliśmy od prokurator Grażyny Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wynika, że 27 sierpnia Wydział Żandarmerii Wojskowej w Bemowie Piskim wszczął dochodzenie w sprawie nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństw utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez żołnierzy Sił Zbrojnych Rumunii realizujących strzelanie w dniu 22 sierpnia br. w Bemowie Piskim (czyn z art. 160 par. 3 k.k.) 

W czasie oględzin prowadzonych przez Żandarmerię Wojskową ujawniono kilkanaście śladów - uszkodzeń na budynkach oraz tzw. małej architekturze osiedlowej czyli na obiektach cywilnych, a także na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz. Ślady takie znajdowały się też na pojazdach zaparkowanych na obu terenach. Jak informuje prokuratura, trwa właśnie szacowanie strat.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Wojsko
Czy do Polski wleciały dwa rosyjskie drony? „Stuprocentowej pewności nie ma”
Konflikty zbrojne
Dron wleciał od strony Ukrainy. Dowództwo operacyjne: trwają poszukiwania
Wojsko
Rosyjski samolot wojskowy naruszył polską przestrzeń powietrzną
Wojsko
MON wymieni legitymacje byłym wojskowym
Wojsko
Tarcza Wschód. Fakty i mity o umocnieniach przy wschodniej granicy