Aktualizacja: 19.08.2019 09:42 Publikacja: 19.08.2019 09:10
Foto: Departament Obrony USA / U.S. Navy / Cole C. Pielop / domena publiczna
Według źródeł agencji, japoński rząd uznał chińskie ćwiczenia za "niezwykle niebezpieczną działalność wojskową", która mogła doprowadzić do wypadku. Jak podała agencja, Japonia nie złożyła oficjalnego protestu w sprawie incydentu i nie mówiła o nim publicznie, by nie zdradzać zdolności swego wywiadu wojskowego do zbierania i analizowania informacji.
Do incydentu miało dojść pod koniec maja na międzynarodowych wodach Morza Wschodniochińskiego. Chińskie samoloty uderzeniowe JH-7, łączące cechy myśliwca i bombowca, zbliżyły się do dwóch niszczycieli Japońskich Morskich Sił Samoobrony na odległość pozwalającą użyć pocisków przeciwokrętowych. Japończycy nie znali zamiarów chińskich pilotów, którzy nie wprowadzili danych niszczycieli do systemu naprowadzania pocisków. Jednostki Sił Samoobrony przechwyciły rozmowy między pilotami, z których wynikało, że zamierzają oni przeprowadzić ćwiczenie z użyciem japońskich okrętów jako pozorowanych celów.
Jakie wartości są najważniejsze dla pokolenia Z, czy mają autorytety, czy są gotowi do walki w przypadku wojny?
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Poprzednie wielkie ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi zakończyły się agresją na Ukrainę. Czy powinniśmy się ob...
Co najmniej do końca kwietnia potrwa operacja morska NATO pod kryptonimem "Baltic Sentry", której celem jest mon...
- Mógłby i może to zrobić - tak były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz skomentował słowa Donalda Tr...
Generał Roman Polko, były dowódca GROM uważa, że relokacja amerykańskich wojsk z podrzeszowskiego lotniska w Jas...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas