Aktualizacja: 05.02.2025 10:43 Publikacja: 17.04.2024 13:12
Foto: Adobe Stock
Po kilku nerwowych dniach w środę inwestorzy patrzą na waluty rynków wschodzących cieplejszym wzrokiem. Notowania EURUSD rosną o 0,25 proc., do 1,064, co wciąż wydaje się skromnym odreagowaniem. Przypomnijmy, że przed tygodniem kurs eurodolara sięgał 1,085.
Nieco mocniej sytuację stara się wykorzystać złoty, który dziś zyskuje zarówno do dolara, jak i do euro. Amerykańska waluta wyceniana jest na 4,081 zł, z kolei europejska na 4,34 zł. Oznacza to spadek o odpowiednio 0,7 proc. i 0,5 proc. Przed tygodniem jednak inwestorzy płacili za dolara 3,92 zł, a za euro 4,26 zł. Jak wskazują analitycy XTB, tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 r.
Kursy euro i dolara w zestawieniu ze złotym wyraźnie się dziś osłabiają.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Wyraźne pogorszenie nastrojów na rynku globalnym wywołane decyzjami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia taryf celnych sprawiło, że złoty znalazł się pod presją.
Widmo globalnej wojny handlowej wywołało spore zamieszanie na rynkach. Najmocniej skorzystał na nim dolar, wyraźnie zyskując względem innych kluczowych walut. Jednocześnie mocno poturbowany został złoty.
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Poranek nie przyniósł większych zmian kursu złotego. Czy zmieni się to w ciągu dnia?
Kursy euro i dolara w zestawieniu ze złotym wyraźnie się dziś osłabiają.
Amerykański prezydent Donald Trump zaskoczył inwestorów, dokonując szybszych i większych podwyżek ceł, niż się spodziewali. Teraz zaczynają liczyć, jak ta decyzja może wpłynąć na zyski spółek giełdowych.
Wyraźne pogorszenie nastrojów na rynku globalnym wywołane decyzjami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia taryf celnych sprawiło, że złoty znalazł się pod presją.
Podmioty stojące za kryptowalutą prezydenta Donalda Trumpa zgromadziły blisko 100 mln dolarów opłat transakcyjnych w niecałe dwa tygodnie, według szacunków trzech firm zajmujących się analizą blockchain. To ogromny zysk z przedsięwzięcia, w którym dziesiątki tysięcy drobnych traderów straciło pieniądze – informuje Reuters.
Widmo globalnej wojny handlowej wywołało spore zamieszanie na rynkach. Najmocniej skorzystał na nim dolar, wyraźnie zyskując względem innych kluczowych walut. Jednocześnie mocno poturbowany został złoty.
Dolar amerykański umocnił się, dolar kanadyjski i peso meksykańskie osłabły, indeksy giełdowe w Azji i Europie traciły, ropa zdrożała, a inwestorzy wyprzedawali kryptowaluty - to wstępne reakcje rynków na wojnę handlową rozpoczętą przez Trumpa.
Zakończyły się konsultacje publiczne w sprawie tzw. internetowych kantorów walutowych, których działalność ma zostać uregulowana dzięki ustawie o rynku kryptoaktywów. Będzie porozumienie między Ministerstwem Finansów a biznesem?
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas