Takie wnioski płyną z raportu zamówionego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort, planując reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości, szukał odpowiedzi na pytanie, co Polacy myślą o pracy sądów i prokuratur, policji, komorników czy adwokatów.
Wyniki sondażu przeprowadzonego w lutym na próbie 1500 osób przez konsorcjum IBC Group & Homo Homini – w ramach projektu pod nazwą „Ułatwianie dostępu do wymiaru sprawiedliwości” – są szokujące.
Polacy nie mają zaufania do kluczowych instytucji wymiaru sprawiedliwości: sądów i prokuratury. Komu ufamy najmniej? Prokuraturze i prokuratorom oraz sędziom i sądom – nie wierzy im więcej niż co trzeci badany.
Skąd tak złe oceny? Powodem jest korupcja – wskazuje na nią ponad połowa Polaków. Co trzeci wymienia brak kadr, zawiłe procedury i biurokrację.
Pytani o skalę korupcji wśród przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, ankietowani najczęściej wskazywali na prokuratorów, adwokatów, sędziów i komorników. W ich ocenie działania polskiego wymiaru sprawiedliwości pozostawiają dużo do życzenia. Aż 44 proc. wystawiło mu oceny negatywne. Pozytywne tylko 37 proc. Znacznie bardziej Polacy ufają radcom prawnym i policjantom.