Zakaz wieszania krzyży w warszawskim magistracie. RPO odpowiedział Kalecie

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek odpowiedział na pismo posła PiS Sebastiana Kalety w sprawie zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zakazującego krzyży w urzędzie i eksponowania symboli religijnych na biurkach urzędników.

Publikacja: 20.06.2024 13:04

Zakaz wieszania krzyży w warszawskim magistracie. RPO odpowiedział Kalecie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Wewnętrzny dokument podpisany przez Trzaskowskiego 8 maja nosi tytuł  "Standardy równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy" i mówi o neutralności światopoglądowej, nieeksponowaniu symboli religijnych na biurkach i ścianach, stosowaniu inkluzywnego języka i wrażliwości na osoby z niepełnosprawnością. Zarządzenie wywołuje spore kontrowersje i sprzeciw  polityków prawicy. Ale nie tylko. Decyzję Trzaskowskiego  negatywie odebrało  aż 56 proc. Polaków ankietowanych przez IBRIS na zlecenie „Rzeczpospolitej”. Jako zbędną ocenił ją także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. 

Jeszcze w maju poseł PiS i polityk Suwerennej Polski Sebastian Kaleta zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich, gdyż jego zdaniem decyzja prezydenta stolicy narusza konstytucyjnie chronioną wolność sumienia i wyznania (art. 53 Konstytucji RP).

Czytaj więcej

Sondaż: Czy Polacy chcą zdejmowania krzyży w urzędach?

RPO: zakaz Trzaskowskiego nie narusza wolności sumienia i wyznania

Zdaniem RPO Marcina Wiącka nie ma podstaw do niepokoju. W odpowiedzi dla posła Kalety przywołał wytyczne do Standardu 4, który zarządza, że przestrzenie urzędu mają być miejscami neutralnymi religijnie: „W budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem. Nie dotyczy to symboli religijnych noszonych przez osoby pracujące w urzędzie na użytek osobisty, np. w formie medalika, tatuażu, opaski na ręku”; „Wydarzenia organizowane przez urząd mają charakter świecki, tzn. nie zawierają elementów religijnych, np. modlitwy, nabożeństwa, święcenia”.

Rzecznik zauważa, że wytyczne wyraźnie odnoszą się jedynie do funkcjonowania urzędu.

„Chodzi tylko o pomieszczenia dostępne dla osób z zewnątrz, a nie wszystkie przestrzenie w budynkach urzędu (np. gabinet pracownika, w którym nie są przyjmowani interesanci). Ponadto wytyczne wprost wskazują na możliwość noszenia symboli religijnych przez samych pracowników. Zapewniono zatem możliwość uzewnętrzniania indywidualnych przekonań religijnych w okolicznościach niewiążących się z wykonywaniem zadań w imieniu urzędu” - podkreśla Marcin Wiącek.

Jego zdaniem, Standardy nie są też przeszkodą dla uzewnętrzniania religii przez osoby zatrudnione w urzędzie, np. przez organizację spotkań opłatkowych dla chętnych pracowników, gdyż wyłączają obecność elementów religijnych jedynie podczas wydarzeń organizowanych przez urząd, a nie przez samych pracowników. I — jak zaznacza RPO - odnoszą się w równym stopniu do wszystkich religii i wyznań.

Jedyne wątpliwości Rzecznika budzi „brak odwołania do neutralności w kontekście światopoglądów niereligijnych (do takich należy zaliczyć np. pacyfizm, motywowany ideowo wegetarianizm lub weganizm, stosunek do aborcji czy idei małżeństw osób tej samej płci)".

Jednocześnie RPO podkreślił, że jego ocena dotyczy wyłącznie treść Standardów, a nie praktyki ich stosowania.

„Jeśli Standardy będą stosowane np. jako podstawa odpowiedzialności pracowniczej i kwestia ta stanie się przedmiotem skarg do RPO, to każda taka sprawa zostanie poddana indywidualnej ocenie, zwłaszcza z punktu widzenia poszanowania wolności sumienia i wyznania" - czytamy w odpowiedzi dla posła Kalety.

Czytaj więcej

Amerykański prawnik o zakazie krzyży: Trzaskowski nie rozumie czym jest neutralność

Wewnętrzny dokument podpisany przez Trzaskowskiego 8 maja nosi tytuł  "Standardy równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy" i mówi o neutralności światopoglądowej, nieeksponowaniu symboli religijnych na biurkach i ścianach, stosowaniu inkluzywnego języka i wrażliwości na osoby z niepełnosprawnością. Zarządzenie wywołuje spore kontrowersje i sprzeciw  polityków prawicy. Ale nie tylko. Decyzję Trzaskowskiego  negatywie odebrało  aż 56 proc. Polaków ankietowanych przez IBRIS na zlecenie „Rzeczpospolitej”. Jako zbędną ocenił ją także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. 

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Zdrowie
Rejestracja odmawia wizyty u lekarza, bo nie ma terminów? Jakie są przepisy
Nieruchomości
Czy można palić gałęzie i liście na swojej działce? Przepisy nie pozostawiają wątpliwości
Praca, Emerytury i renty
1500 zł miesięcznie od 1 października. Którzy rodzice mogą liczyć na nowe wsparcie?