Rafał Brzoska szykuje wielką ekspansję. InPost wyda krocie

Rafał Brzoska, szef InPostu, planuje imponujące akwizycje. Na przejęcia firma znana z sieci automatów paczkowych może wydać nawet ponad 1 mld euro. W efekcie ma pojawić się nawet na sześciu nowych rynkach.

Publikacja: 03.12.2024 18:49

Rafał Brzoska, prezes InPostu

Rafał Brzoska, prezes InPostu

Foto: materiały prasowe

InPost ujawnił swoje plany na najbliższy rok. Polski miliarder udzielił wywiadu „Financial Times”, w którym wskazał kilka kluczowych celów grupy. A te robią wielkie wrażenie. Jak podaje Rafał Brzoska, szykowana jest dalsza europejska ekspansja – w efekcie spółka obecna dziś ze swoimi usługami paczkowymi na dziewięciu rynkach zwiększyłaby zasięg o kolejne sześć krajów.

W te kraje celuje InPost

InPost, który poza Polską działa dziś we Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech, a także w krajach Beneluksu i na Półwyspie Iberyjskim, na celownik wziął tzw. rynek DACH i Skandynawię. Sieć paczkomatów mogłaby więc pojawić się w Niemczech, Austrii, Szwajcarii oraz Norwegii, Szwecji i Finlandii. I to już za kilka miesięcy. Pomóc w tak szybkiej ekspansji miałaby akwizycje. „Jeśli rozmowy o joint venture zakończą się sukcesem, InPost doda do swojej sieci trzy lub wszystkie sześć planowanych krajów” – pisze „FT”.

Sieć transgraniczna pomoże firmie konkurować z gigantami w branży kurierskiej, jak DHL, UPS i FedEx.

Na razie nie wiadomo na jakim etapie są potencjalne transakcje oraz jakie firmy są celem przejęć InPostu. Jasne jest natomiast, że na tak dynamicznym rozwoju geograficznym w Europie firma kierowana przez Rafała Brzoskę nie zamierza oszczędzać. Grupa na akwizycje gotowa jest wydać bowiem astronomiczne ponad 1 mld euro. Do takiej ekspansji miałoby dojść już w I kwartale przyszłego roku. Wedle „FT” większa sieć transgraniczna pomoże firmie konkurować z gigantami w branży kurierskiej, jak DHL, UPS i FedEx.

Gdzie są paczkomaty?

Lider polskiego rynku KEP (kurier, ekspres, paczka), wspierany przez amerykański fundusz Advent International, zamierza zalać Stary Kontynent swoimi automatami. Tak zdecydowany ruch ma być odpowiedzią na nasilający się nie tylko nad Wisłą trend dostaw przesyłek „out of home” (z ang. odbieranych poza domem). InPost – najpierw w Polsce, potem we Francji, a ostatnio w W. Brytanii – przekonał się, że jego koncept biznesowy trafił na podatny grunt. Popyt na usługi InPostu na Wyspach jest tak duży, że kierowana przez Brzoskę spółka wydała w tym roku 60 mln funtów na przejęcie firmy logistycznej Menzies. Rodzimy operator ma już tam 8,6 tys. paczkomatów, ale na tym nie zamierza poprzestawać. Co tydzień instaluje kolejną setkę nowych maszyn i tempo to chce jeszcze podkręcać.

Czytaj więcej

Przesyłki wyślemy paczkomatem za granicę. Nowa usługa InPostu

Dziś firma kierowana przez polskiego miliardera ma już największą sieć automatów do odbioru paczek w Europie (tylko w Polsce liczy ona ok. 25 tys. urządzeń).

Jak wskazuje „FT”, InPost – choć szykuje akwizycje – to w głównej mierze zamierza rozwijać się w sposób organiczny.

Tak rośnie biznes Rafała Brzoski

Grupa InPost notuje świetny czas – w październiku oficjalnie uruchomiła pod Piotrkowem Trybunalskim potężne centrum logistyczne, które docelowo na 36 tys. mkw. obsługiwać ma nawet 85 tys. paczek na godzinę. To największy tego typu obiekt w Polsce. Tym samym firma kierowana przez Rafała Brzoskę pokazuje, że nie zamierza spocząć na laurach, lecz chce wykroić sobie jak największą część rodzimego rynku, wartego ok. 12 mld zł.

Operator generuje również świetne wyniki – w III kwartale wzrost liczby przesyłek skoczył o kilkanaście procent rok do roku. To kontynuacja trendu z trzeciego kwartału, w którym Grupa InPost obsłużyła 262 mln przesyłek, o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. Na rynku polskim dynamika wyniosła 21 proc. (170 mln paczek) i była dwa razy wyższa od tempa wzrostu całego rynku, a na międzynarodowych 32 proc. Dobre wyniki operacyjne przełożyły się na solidne wzrosty przychodów i zysku. Grupa odnotowała 23-procentowy wzrost przychodów do 2,54 mld zł, co zawdzięcza głównie rynkowi polskiemu, brytyjskiemu i rynkom obsługiwanym przez Mondial Relay.

InPost ujawnił swoje plany na najbliższy rok. Polski miliarder udzielił wywiadu „Financial Times”, w którym wskazał kilka kluczowych celów grupy. A te robią wielkie wrażenie. Jak podaje Rafał Brzoska, szykowana jest dalsza europejska ekspansja – w efekcie spółka obecna dziś ze swoimi usługami paczkowymi na dziewięciu rynkach zwiększyłaby zasięg o kolejne sześć krajów.

W te kraje celuje InPost

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Usługi
Litera "R" na skrzynce pocztowej. Dowiedz się, co oznacza
Usługi
Rekordowy rozwój sieci OOH – ponad 30 tysięcy punktów i automatów paczkowych DPD Pickup w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby rynku
Usługi
InPost na zakupach. Wielkie przejęcie za granicą
Usługi
Na jakie ulgi mogą liczyć przedsiębiorcy po powodzi? Lista
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Usługi
Jest plan ratowania Poczty Polskiej. Nie obejdzie się bez redukcji zatrudnienia
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska