Do tego dojdzie jeszcze 11 przetargów na 86 km obwodnic w ramach programu obwodnicowego, w tym m.in. na obwodnice Gryfina, Szczecinka, Pułtuska i Suchowoli,
To ciąg dalszy dużych drogowych inwestycji uruchamianych od początku 2020 r. Pomiędzy styczniem a końcem lipca ogłoszonych zostało 13 postępowań na odcinki o długości 160 km. W tym znalazły się m.in. przetargi na pięć odcinków trasy S19 od Krynic do Plosk, fragment S19 pomiędzy węzłami Lublin Rudnik i Lubartów Północ, a także kawałek autostrady A18 od Iłowej do Golnic.
Z informacji GDDKiA wynika, że nagminne do niedawna wysokie przebicia kosztorysów inwestorskich w składanych ofertach stają się rzadsze, a wykonawcy znów zaczynają walczyć o kontrakty niskimi cenami. Na 14 przetargów, w których otwarto oferty, tylko w pięciu przypadkach najniższe propozycje przebiły budżet w granicach od niespełna 10 do prawie 30 proc. W pozostałych dziewięciu postępowaniach najniższe oferty były poniżej wartości kosztorysowej, przy czym w przypadku trasy S19 na Podlasiu nawet o jedną trzecią. – Kolejne otwarcia ofert pokażą, czy jest to chwilowa tendencja, czy stały trend – komentuje Tomasz Żuchowski, p.o. generalnego dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
Przybywać będzie także podpisanych umów z wykonawcami. GDDKiA czeka już tylko na przedłożenie gwarancji przez konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia, które wybrano do budowy odcinka drogi ekspresowej S1 od Dankowic do Bielska-Białej. Przygotowany na inwestycję budżet wynosił prawie 734 mln zł, tymczasem oferta konsorcjum nie przekroczyła 587 mln zł. Blisko podpisania są także kontrakty na dwa fragmenty drogi ekspresowej S3: Świnoujście–Dargobądz oraz Dargobądz–Troszyn, a także odcinka trasy S7 Siedlin–Załuski.