Bezpieczniej w powietrzu koło lotniska Reagana

Urząd nadzoru lotniczego FAA wprowadził stałe ograniczenia lotów śmigłowców koło lotniska Reagana w Waszyngtonie po zderzeniu się wojskowego śmigłowca z lądującym samolotem American Airlines.

Publikacja: 16.03.2025 13:08

Wieża kontroli lotów na lotnisku Ronalda Reagana w Arlington w stanie Wirginia

Wieża kontroli lotów na lotnisku Ronalda Reagana w Arlington w stanie Wirginia

Foto: Tierney L. Cross/Bloomberg

FAA zamknął na stałe jeden z dużych szlaków i ocenia alternatywne korytarze dla śmigłowców po ogłoszeniu przez krajowy urząd bezpieczeństwa transportu NTSB dwóch pilnych zaleceń po kolizji w powietrzu 29 stycznia śmigłowca z samolotem American Airlines, w której zginęło 67 osób – podał Reuter.

Czytaj więcej

Amerykanie boją się wsiadać do samolotów. Musk i katastrofy zrobiły swoje

Urząd zakazał ponadto korzystania z dwóch mniejszych pasów startowych na lotnisku podczas wykonywania pilnych zadań przez śmigłowce w pobliżu stołecznego lotniska. Zapowiedział też ograniczenie korzystania z wizualnej oceny odległości przez śmigłowce straży granicznej, marynarki wojennej i policji podczas działań poza ograniczoną strefą lotów.

FAA ogranicza loty śmigłowców w okolicach dużych lotnisk

Niezależnie od tego FAA dokonuje oceny ruchu śmigłowców koło lotnisk w Bostonie, Nowym Jorku, Baltimore-Waszyngton, Detroit, Chicago, Dallas, Houston i Los Angeles oraz służby ochrony Zatoki Meksykańskiej US Gulf Coast

Po styczniowej kolizji urząd lotnictwa zakażał tymczasowo lotów większości śmigłowców koło lotniska w Arlington do czasu zapoznania się z początkowymi ustaleniami NTSB. Urząd bezpieczeństwa transportu stwierdził „niedopuszczalne ryzyko” kolizji i zauważył, że śmigłowce przelatujące koło lotniska na maksymalnie dozwolonym pułapie 200 stóp (67 metrów) mogą być w pionowej odległości ok. 75 stóp (25 m) od samolotu podchodzącego do lądowania.

Czytaj więcej

Wnioski po katastrofie lotniczej w Waszyngtonie. Kontrolerów jest za mało

Od 2011 r. zarejestrowano 85 przypadków niebezpiecznej bliskości śmigłowca i samolotu, poziomy odstęp między nimi wynosił mniej niż 1500 stóp (500 m), a pionowy mniej niż 200 stóp (67 m). — poinformował NTSB.

FAA zamknął na stałe jeden z dużych szlaków i ocenia alternatywne korytarze dla śmigłowców po ogłoszeniu przez krajowy urząd bezpieczeństwa transportu NTSB dwóch pilnych zaleceń po kolizji w powietrzu 29 stycznia śmigłowca z samolotem American Airlines, w której zginęło 67 osób – podał Reuter.

Urząd zakazał ponadto korzystania z dwóch mniejszych pasów startowych na lotnisku podczas wykonywania pilnych zadań przez śmigłowce w pobliżu stołecznego lotniska. Zapowiedział też ograniczenie korzystania z wizualnej oceny odległości przez śmigłowce straży granicznej, marynarki wojennej i policji podczas działań poza ograniczoną strefą lotów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Rosjanie chcą oficjalnego powrotu na globalny rynek lotniczy
Transport
Boeing wymaga kurateli. Tak uważa minister transportu USA
Transport
Rosyjski portal alarmuje: AirBaltic złamał antyrosyjskie sankcje
Transport
Wizz Air się nie patyczkuje. 15 tys. funtów dopłaty za awanturę na pokładzie
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Transport
Polska powalczy o port w Gdyni? Chińczycy mogą go sprzedać Amerykanom
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń