Utrzymuje się spadkowy trend dostępności aut na polskim rynku wtórnym. W maju 2024 r. liczba ofert zmniejszyła się z 252,8 tys. do 249,9 tys. samochodów, tj. o blisko 2,8 tys. aut w porównaniu z kwietniem. Jak wynika z Barometru AAA Auto opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych, wraz ze spadkiem liczby ofert zmniejszyły się średnie wielkości deklarowanego przez sprzedających przebiegu – o 5 tys., do 175,5 tys. km. Spadł także średni wiek – o 1 rok, do 11,1 roku w ujęciu miesiąc do miesiąca. Za to średnia majowych była wyższa o 5 tys. zł niż w maju 2023 r. i wyniosła 34,9 tys. zł.
– Mimo malejącej liczby ofert zauważamy większy napływ młodych samochodów do obrotu, które wpływają na wzrost mediany cen, ale jednocześnie dają nadzieję na pozytywne zmiany na rynku w kontekście odmłodzenia floty samochodów na polskich drogach – komentują analitycy AAA Auto.
Wzrost po spadku
Wzrost cen w ubiegłym miesiącu następuje po spadkowym trendzie, który dość mocno zarysował się miesiąc wcześniej. W kwietniu 2024 r. średnia cena stopniała w porównaniu z marcem o 900 zł, do poziomu niespełna 32 tys. zł. Zarazem spadek cen używanych samochodów miał być widoczny w całej Europie. Według indeksu cen Grupy Auto1, jednej z największych w Europie platform hurtowego handlu używanymi samochodami, od początku tego roku ich ceny zmalały o 2,8 proc. Cenowy indeks (punktem wyjścia jest styczeń 2015 r. z wartością referencyjną 100) miał w kwietniu 2024 r. wartość 138, podczas gdy rok wcześniej był wyższy o prawie 11 punktów. Jednak średnie europejskie ceny używanych samochodów są nadal wyższe w porównaniu z tymi sprzed pandemii – o 17,5 proc.
Czytaj więcej
UE nałoży dodatkowe cła w wysokości od 17,4 do 38,1 proc. na samochody elektryczne produkowane w Chinach. Wstępne wyniki dochodzenia miały potwierdzić, że subwencje chińskiego rządu sztucznie obniżały ceny pojazdów z tego kraju.
Sytuacja z cenami może się dynamicznie zmieniać, bo ofert powinno przybywać. Jeśli w marcu 2024 r. zarejestrowano ponad 85 tys. aut osobowych i dostawczych sprowadzonych z zagranicy, czyli o 16 proc. więcej niż w tym samym miesiącu przed rokiem, to w kwietniu liczba rejestracji wwiezionych do Polski samochodów sięgnęła 86,7 tys., co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 39 proc. W maju – według danych Instytutu Samar – zarejestrowano w Polsce 78,9 tys. sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie do 3,5 tony, o 18,3 proc. więcej niż rok wcześniej. – Maj 2024 r. to kolejny, 11. już miesiąc rosnącego importu, co może wskazywać na coraz większą dostępność samochodów za granicą. Prognoza IBRM Samar na 2024 r. wynosi ok. 880–910 tys. sztuk – poinformował Instytut w komunikacie.