„Widzę przygotowanie wykonawców, ale muszę przyznać, że widzę też sporo przeszkód biurokratycznych. Jeden z międzynarodowych kontrahentów, firma hiszpańska, zatrudniona nie przez firmę litewską, ale generalną, niestety spóźnia się z wykonaniem robót w terminie” – powiedział minister transportu i komunikacji Marius Skuodis, cytowany przez portal Delfi.
Czytaj więcej
Prawie 4,5 tysiąca kilometrów linii Kolei Dużych Prędkości (KDP) jest zaplanowanych na terenie 6. krajów Trójmorza. Pierwsze odcinki, w tym trasa Warszawa – Łódź, mają zostać uruchomione już w 2028 r.
Polacy gotowi w 2028 roku
Na Litwie brakuje też wystarczających mocy przerobowych "Widzę ograniczenia. Rynek nie jest w stanie zrealizować tego projektu na taką skalę. Ale to, co robimy, to restrukturyzacja wielkości, ich realizacja, dużo konsultujemy z wykonawcami, szukamy rozwiązań" - powiedział Dovydas Palaima, kierownik działu zarządzania projektami w Rail Baltica.
Skuodis odwiedził region Jonava, gdzie budowana jest Rail Baltica od Kowna do granicy z Łotwą, aby zobaczyć, jak w rzeczywistości wygląda zaawansowanie robót.
Projekt miał zakończyć się w 2026 roku, ale teraz wiadomo, że nie uda się dotrzymać terminu. Litewski minister ma nadzieję, że w ciągu najbliższych trzech lat uda się położyć tory do Poniewieża.