Podróże koleją przestają być w Polsce konkurencyjne wobec oferty innych przewoźników, a nawet podróży samochodem. A jeśli jadą trzy osoby, tak jak teraz najczęściej w okresie ferii, auto staje się najbardziej konkurencyjne, bo można nim tanio dojechać do samego celu, a nie tylko z dworca do dworca, czy na trasie lotnisko–lotnisko.
Tanio i ekologicznie
W Hiszpanii można jeździć koleją za darmo. Niemcy wprowadzili jednolitą cenę 49 euro za miesięczne przejazdy kolejkami podmiejskimi i pociągami regionalnymi, czyli jest to wydatek 1,6 euro dziennie. W niektórych landach nawet taniej. Wcześniej, latem 2022 r., eksperymentowano przez trzy miesiące z biletami kosztującymi 9 euro. Taka opłata pozwalała na podróż po całym kraju wszystkimi środkami masowego transportu. W ten sposób Niemcy walczyli nie tylko o ochronę środowiska (oszczędzono 1,8 mln ton CO2), ale i z inflacją. We Francji skasowane zostały wszystkie połączenia lotnicze między miastami, do których można dojechać koleją w czasie nie dłuższym niż 2,5 godziny.
Czytaj więcej
Od 11 stycznia podróżowanie PKP Intercity jest droższe. Na niektórych trasach tanie licznie lotnicze mogą okazać się tańszym rozwiązaniem.
W Polsce podróż koleją opłaca się jedynie wówczas, gdy taki sam dystans chcemy pokonać w pojedynkę samochodem, bądź gdy kupujemy bilet na samolot tuż przed odlotem. Ale i w Ryanairze, i w Locie jest mnóstwo promocji. Podczas ostatniej „szalonej środy”, czyli cotygodniowej wyprzedaży biletów za przelot na trasie np. z Warszawy do Krakowa zapłacimy 169 złotych (bilet powrotny z bagażem podręcznym, za walizkę trzeba dopłacić). W Ryanairze zdarzają się bilety po 67 złotych w jedną stronę. Na tej samej trasie i w tym samym terminie InterCity oferuje bilet (II klasa) za 165 złotych. z powrotnym to wydatek 330 złotych.