Odbierają samoloty Rosjanom. Leasingodawcy aresztują swoje maszyny

Siedemdziesiąt osiem samolotów należących do zachodnich firm leasingowych zostało aresztowanych na zagranicznych lotniskach - przyznał rosyjski minister transportu, Witali Sawieljew. Zostało jeszcze ponad 700 maszyn

Publikacja: 22.03.2022 16:12

Odbierają samoloty Rosjanom. Leasingodawcy aresztują swoje maszyny

Foto: Bloomberg

Minister przyznał, że skuteczne akcje przejęcia przez właścicieli maszyn eksploatowanych przez rosyjskich przewoźników miały miejsce na lotniskach w ponad 30 krajach. Prezydent Rosji, Władimir Putin jeszcze 8 marca zakazał rosyjskim przewoźnikom wykonywania zagranicznych rejsów, poza lotami na Białoruś. Aeroflot i inne rosyjskie linie pojawiały się jednak sporadycznie na lotniskach w krajach arabskich, w Izraelu oraz w Turcji. I tam były przejmowane przez właścicieli, którzy teoretycznie mają czas na ich odzyskanie do 28 marca. W momencie inwazji rosyjskiej na Ukrainę wartość maszyn wyleasingowanych Rosjanom miała wartość 10 mld dolarów.

Jak ujawnił rosyjski minister w momencie, kiedy zostały wprowadzone sankcje, czyli 26 lutego Rosjanie mieli 1367 maszyn. 78 z nich już nie wróci do kraju. - Dokonaliśmy transferu do rosyjskiego rejestru prawie 800 maszyn. I ubezpieczyliśmy je w rosyjskich firmach ubezpieczeniowych - mówił minister podczas posiedzenia Komitetu Polityki Gospodarczej w rosyjskim senacie - poinformowała agencja TASS.

Czytaj więcej

Zajęte przez Rosjan samoloty staną się latającymi trumnami

Rosjanie w odwecie za sankcje, które zostały nałożone na eksport do tego kraju samolotów i części zamiennych do nich, oraz zamknięcie nieba dla rosyjskich przewoźników przez większość krajów europejskich, Australię, Japonię, Kanadę i Stany Zjednoczone odpowiedziała zakazem wlotu linii lotniczych z 36 krajów. A na cofnięcie certyfikacji przez regulatora lotniczego na Bermudach, gdzie była zarejestrowana ze względów podatkowych większość rosyjskiej floty, odpowiedziała nacjonalizacją maszyn i zarejestrowaniem ich u siebie. - To grabież dokonana przez państwo - ocenia Alex Macheras, komentator lotniczy BBC.

Witali Sawieljew przyznał, że w tej chwili nie jest w stanie podać jakiejkolwiek prognozy dla rosyjskiego lotnictwa pasażerskiego. - Na razie jest to niemożliwe. Jak długo będzie niemożliwe? Tego nie wiem. Zajmiemy się tym po zakończeniu specjalnej misji wojskowej - powiedział.

Nie jestem w stanie też powiedzieć ile pasażerów będą w stanie w tym roku przewieźć nasze linie, ale powinno być to ok 90 milionów, a jeśli wpuszczą nas Egipcjanie i Turcy, to może być to nawet 100 milionów - wyliczał. W roku 2021 było to 111 mln.

To bardzo optymistyczne prognozy w sytuacji, kiedy w tej chwili rosyjskie lotniska zaczęły się zwijać, bo ruch drastycznie spadł. Największe z nich, moskiewskie Szeremietievo w poniedziałek, 21 marca poinformowało, że było zmuszone do odesłania 7 tysięcy pracowników na częściowo płatne urlopy i wyłączeniu z operacji trzech terminali i jednego pasa startowego. Podobne ograniczenia wprowadza drugi stołeczny port - Domodiedowo.

Transport
Wygrana Trumpa wyhamuje rynek samochodów elektrycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Transport
Rusza plan rozbudowy autostrady A2. „Skomplikowana czasowa organizacja ruchu”
Transport
Huti atakują nawet samoloty. Linie lotnicze omijają Morze Czerwone
Transport
Przejazdy kolejowe są śmiertelnie niebezpieczne. Piesi i kierowcy ignorują zasady
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Transport
Koniec strajku w Boeingu. Porozumienie za miliard dolarów przyjęte