– Od tego roku zmieniamy formułę Malty, wprowadzamy nurt Portret Artysty / Artystki, przybliżający dokonania wybitnych twórców i twórczyń współczesnej kultury, teatru i literatury – mówi „Rzeczpospolitej" Michał Merczyński, dyrektor Malta Festival w Poznaniu (19–29 czerwca).
W tym roku gościem jest Szwajcar Milo Rau, na kolejne edycje zostali zaproszeni: noblista Orhan Pamuk – powstanie opera Alka Nowaka i Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk na podstawie jego książki „Nazywam się Czerwień", a także jeden z najważniejszych europejskich twórców teatralnych Luc Perceval.
Teatr polityczny
Reżyser i eseista Milo Rau, nazywany „najbardziej wpływowym" („Die Zeit"), „najczęściej nagradzanym" („Le Soir"), „najciekawszym" („De Standaard") i „najambitniejszym" („The Guardian"), jest od 2018 r. dyrektorem NTGent.
Z tej sceny w Gandawie uczynił jedno z najważniejszych miejsc artystycznych Europy. Spotkanie z reżyserem 27 czerwca poprzedzi projekcja jego wyjątkowych filmów (24 i 25 czerwca). To, jak bierze na warsztat historyczne i współczesne konflikty i zbrodnie, pokazuje „Congo Tribunal". Jest to zapis „debaty-teatralnego trybunału" na temat wojny, która w Afryce pochłonęła przez dwie dekady 6 milionów ofiar i wciąż trwa. Udział biorą prawnicy Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, ofiary i świadkowie z Konga. Teatralny trybunał nie miał żadnej mocy legislacyjnej, ale doprowadził do dymisji poważnych polityków.
„Orestes w Mosulu" opowiada z kolei o pracy nad „Oresteją" Ajschylosa. Część prób odbyła się w irackim Mosulu, gdzie ogłoszono powstanie tzw. Państwa Islamskiego. Atenę zagrała mosulska nauczycielka, której syna zabili dżihadyści.