„Irena” w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. Zagłada w muzyce i rysunkach dzieci

Stworzenie musicalu o życiu Ireny Sendlerowej było ryzykownym pomysłem, ale końcowy efekt okazał się zaskakująco ciekawy.

Publikacja: 27.03.2023 03:00

Oksana Hamerska (stoi) jako Irena Sendlerowa w musicalu „Irena”

Oksana Hamerska (stoi) jako Irena Sendlerowa w musicalu „Irena”

Foto: Dawid Stube/Mat. Pras.

Premiera „Ireny” miała odbyć się w Nowym Jorku, ale uniemożliwił to pandemiczny lockdown i musical wystawił poznański Teatr Muzyczny. Teraz ta inscenizacja miała warszawską premierę. Nie traktujmy powikłanych losów utworu jako kolejnej nieudanej próby podbicia przez nas Broadwayu, doceńmy, że to pierwszy tak poważny amerykańsko-polski projekt musicalowy, zrodzony na dodatek nie z naszej inicjatywy.

O działalności Ireny Sendlerowej, która w czasie wojny uratowała kilkaset żydowskich dzieci, w Ameryce stało się głośno za sprawą szkolnego przedstawienia uczennic ze stanu Kansas, które zrobiło furorę. Potem Mary Skinner nakręciła znakomity dokument o Sendlerowej i napisała (z Piotrem Piwowarczykiem) libretto, prosząc o teksty do piosenek laureata nagród Grammy i Pulitzera Marka Campbella. A muzykę skomponował inny zdobywca Grammy Włodek Pawlik.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Teatr
Michał Merczyński dyrektorem Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
Jacek Jabrzyk wygrał konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego w Kielcach
Teatr
Musicalowe rekolekcje, czyli Szatan w roli Chrystusa
Teatr
Głosowanie widzów i święto na „Hamlecie” Englerta. Laureaci łódzkiego festiwalu
Teatr
Jan Englert pokazał, jak wyrzucono go na śmietnik. Putin wchodzi do gry