Senator John McCain nie przypieczętował jeszcze swego zwycięstwa w wyścigu po nominację swej partii i nie chce się wypowiadać o tym, kogo widziałby jako swego zastępcę. Wiadomo jednak, że wśród potencjalnych kandydatów jest gubernator stanu Minnesota Tim Pawlenty, który miał polskich przodków.
– McCain nie podjął jeszcze decyzji, ale Pawlenty z pewnością jest wśród faworytów – mówi nam osoba związana z kampanią Johna McCaina.
Gubernator stanu Minnesota jest młody i posiada niezwykły dar przemawiania do publiczności
O kandydaturze Pawlentego mówił w jednym ze swoich niedawnych programów znany komentator prawicowego Talk Radia Rush Limbaugh, a wpływowy tygodnik „Politico” poświęcił jej przed paroma dniami obszerny artykuł, twierdząc, że w „w kręgach partyjnych huczy o gubernatorze Minnesoty”. Jak wyjaśnia na łamach „Politico” Vin Weber, znany lobbysta i jeden ze zwolenników kandydatury Pawlentego, gubernator Minnesoty ma wiele plusów. Pierwszy to wiek – ma 47 lat, czyli jest młody jak na osobę ubiegającą się o wiceprezydenturę. Pozwoliłoby to zrównoważyć jedną z najsłabszych stron 71-letniego McCaina, który gdyby wygrał wybory, byłby najstarszym w historii politykiem obejmującym urząd prezydenta.
Poza tym Pawlenty jest spoza Waszyngtonu (co obecnie przez wyborców uznawane jest za plus), ze stanu, który w wyborach prezydenckich głosuje od lat na demokratów (szansa zmiany tego trendu) i reprezentuje władzę wykonawczą (McCain nie w tym żadnego doświadczenia). Inni komentatorzy dodają, że Pawlenty jest przystojny, charyzmatyczny i ma niezwykły talent przemawiania do publiczności, co może mieć duże znaczenie, jeśli przeciwnikiem McCaina w walce o prezydenturę będzie ze strony demokratów Barack Obama.