Materiał Partnera: Ambasada Republiki Kazachstanu
Wewnątrzpartyjne głosowanie wyłoni kandydatów na posłów w przyszłorocznych wyborach do Mażylisu, izby niższej Parlamentu oraz do Maslichatów, organów ustawodawczych na szczeblu lokalnym. Na listach musi znaleźć się co najmniej 30 proc. kobiet i 20 proc. ludzi młodych, przed 35. rokiem życia.
To następstwo politycznych reform, które władze Kazachstanu konsekwentnie wdrażają od ubiegłego roku. Wprowadzone zmiany m.in. umożliwiają organizowanie zgromadzeń publicznych i uczestnictwo w nich oraz ułatwiają rejestrowanie partii politycznych. Prezydent Kasym-Żomart Tokajew powołał także Krajową Radę Zaufania Publicznego, która ma pomóc w zwiększeniu zaufania obywateli do procesów demokratycznych. W jej skład wchodzą przedstawiciele kazachskiego społeczeństwa.
Kobiety i młodzi na listach
Prawybory potrwają do 3 października. Uczestniczą w nich kandydaci, którzy są obywatelami Kazachstanu, ukończyli 25 lat i zamieszkują na ternie kraju od co najmniej 10 lat. Na nominowanych swój głos może oddać każdy członek partii. Co oczywiste, kandydaci muszą przekonać głosujących, że posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, by móc walczyć o mandat posła.
Prawybory to szansa na pojawienie się w polityce nowych twarzy. Co więcej, na listach partyjnych musi znaleźć się co najmniej 30 proc. kobiet i 20 proc. ludzi młodych, przed 35. rokiem życia.