Umowa o udzieleniu koncernowi Slovenske Elektrarne (SE) kredytu w wysokości 870 mln euro przez rosyjski - kontrolowany przez państwo - Sberbank została podpisana w Moskwie w poniedziałek. Jej treść prawdopodobnie uzgodniono jeszcze podczas majowego forum biznesowego w Petersburgu.
Luca D'Agnese, dyrektor generalny SE (firma od 2006 r. w 66 proc. należy do włoskiego giganta energetycznego Enel) poinformował, że kredyt ma być wykorzystywany przez 7,5 roku, głównie na zakup paliwa jądrowego od Rosatomu. Pełna suma ma zostać wypłacona w trzech transzach.
Pierwsza, w wysokości 170 mln euro zostanie wypłacona „już wkrótce" przez oddział Sberbanku w Czechach. Druga transza – wypłacona we wrześniu równowartość 300 mln euro, ale przelana w rublach ma posłużyć na „rozbudowę technologiczną" nowej elektrowni jądrowej w Mochovcach. Dostawcami urządzeń będą firmy rosyjskie.
Reszta kredytu ma trafić na Słowację do końca roku bezpośrednio z rosyjskiej centrali Sberbanku. Warunki kredytu, a zwłaszcza jego oprocentowanie nie zostały ujawnione. German Gref, szef Sberbanku oświadczył, że to „tajemnica handlowa".
Do końca nie jest też jasne na co zostanie przeznaczona pełna suma kredytu. Dziennikarze bratysławskiej gazety „Sme" podejrzewają, że D'Agnese może wykorzystać część uzyskanych pieniędzy na spłatę innych, wcześniejszych kredytów SE.